Dr Magdalena Ogórek pojechała samochodem do Berlina. Podróż była dla niej pretekstem, żeby po raz kolejny wyrazić swoją wdzięczność obecnej władzy. Tym razem za to, „że nikt nie rzuca kamieniami w samochód”.
Była kandydatka na prezydenta Polski, lansowana przez Leszka Millera z ramienia SLD, a obecnie prezenterka TVP dr Magdalena Ogórek w kuriozalnym wpisie na Twitterze podziękowała… Bogu oraz Beacie Szydło. Była wdzięczna za to, że w czasie podróży samochodem przez Polskę nie została obrzucona kamieniami.
Podróżujemy autem:) całą trasę przez Polskę dziękowałam Bogu i @BeataSzydlo za to, że nikt nam nie rzuca kamieniami w samochód #Calais
— Magda Ogórek (@ogorekmagda) July 3, 2017
Ogórek nawiązała we wpisie do francuskiego Calais, gdzie zdarzają się przypadki, w których imigranci chcący dostać się do Wielkiej Brytanii próbują zatrzymać pojazdy na autostradzie A16. Prawicowe media często donoszą o „wstrząsających nagraniach” z tych okolic.
Ataki na polskich drogach
Wypowiedź pracownicy TVP spotkała się z krytyką innych użytkowników portalu społecznościowego. „Jako niewierzący w Boga ani w Beatę, nie wiem komu dziękować za to, że jeżdżąc po 15 tys. mil rocznie po UK nie zostałem nigdy obrzucony kamieniami” – napisał pan Adam, na co Ogórek odpowiedziała zwięźle: „Królowej”.
Jako niewierzący w Boga i Beatę nie wiem komu dziękować za to że jeżdżąc po 15tyś mil rocznie po UK nie zostałem nigdy obrzucony kamieniami.
— adam szeptycki (@SzeptyckiAdam) July 3, 2017
Inne osoby zauważyły, że na polskich drogach wcale nie jest bezpiecznie. W kolejnych komentarzach pojawiły się odniesienia do artykułów dokumentujących groźne ataki, za którymi stali Polacy. Ktoś przypomniał o dwóch nastolatkach, którzy w lutym 2013 roku mieli rzucać bryłami lodu w tira, doprowadzając do śmiertelnego wypadku jego kierowcy oraz do sytuacji z czerwca, kiedy w Poznaniu ostrzelano miejski autobus z broni pneumatycznej.
Po co nam imigranci. Mamy swoich rzucających https://t.co/iEE3f3gn1A
— Maciej Lasek (@LasekMaciej) July 3, 2017
Komu mają dziękować pasażerowie tego autobusu? https://t.co/abkOehCpki
— Piotr Jaźwiński (@PiotrJazwinski) July 3, 2017
Pojawiły się nawet statystyki odnośnie wypadków na polskich drogach. „Boicie się mitycznych uchodźców, a ignorujecie fakt, że zabijamy się sami, m.in. lekceważąc przepisy” – napisał użytkownik Obywatel Ż.
skoro już rozmawiamy o bezpieczeństwie na drogach, to proszę zapytać p. premier co rząd robi by zmienić te statystyki pic.twitter.com/6WxEVXKDSW
— Obywatel Ż. (@PanZolty) July 3, 2017
GAZETA.PL
Według mnie kolejność podziękowań jest odpowiednia. Bóg zawsze na pierwszym miejscu, a ludzie odpowiedzialni za to co się dzieje w kraju dopiero później.