Bydgoszcz. Sceny, jak z GANGSTERSKIEGO filmu. Wozili w bagażniku, kazali kopać grób

Sceny, jak z gangsterskiego filmu rozegrały się w Bydgoszczy. Ofiarą był 19-latek, który wpadł w nieodpowiednie towarzystwo.

W poniedziałek o 17.00 na ulicy Łowickiej do 19-letniego mieszkańca Bydgoszczy podjechał samochód, w którym siedziało czterech mężczyzn. Wysiadł z niego znajomy chłopaka i zaprosił do środka. Początkowo nic nie zapowiadało dalszego dramatycznego rozwoju wydarzeń. Przez jakiś czas mężczyźni jeździli po ulicach miasta.

Głowa między nogi

W pewnym momencie atmosfera zgęstniała.

– 19-latkowi kazano schylić głowę, włożyć między nogi i oddać telefon – wyjaśnia portalowi tvp.info Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Od tego momentu akcja nabiera tempa. Karta sim ląduje za oknem. Samochód zjeżdża do lasu, a ofiara zostaje zamknięta w bagażniku. Po krótkiej podróży na kolejnym uboczu pojawia się inne auto, do którego przesiada się porwany. O 19.00 sprawcy wywożą go do lasu pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem, gdzie zostaje zastraszony i zmuszony do kopania własnego grobu. W końcu każą młodemu mężczyźnie rozebrać się do naga i w takim stanie porzucają w lesie.

„Szofer gangstera”

Ofierze udaje się dotrzeć do najbliższego domostwa i zawiadomić policję.

– Z informacji, jakie nam przekazał pokrzywdzony wynika, że znał od kilku tygodni tylko jednego z napastników – 20-letniego mieszkańca Bydgoszczy – wyjaśnia funkcjonariusz. Poznali się na jednym z osiedli. Sprawca nie miał prawa jazdy i 19-latek przez jakiś czas służył mu pomocą, jako kierowca.

W końcu jednak zmienia zdanie i rezygnuje z dalszej współpracy. Co najwyraźniej nie spodobało się nowemu koledze, który został już zatrzymany. Za rozbój grozi mu do 12 lat więzienia. Okazało się, że to nie pierwszy jego raz. Wcześniej był karany za rozboje i kradzieże.

KWP BYDGOSZCZ

Więcej postów

1 Komentarz

Komentowanie jest wyłączone.