Nie od dziś wiadomo, że prezydenci Obama i Putin nie pałają do siebie sympatią. Jednakże, z racji światowej pozycji USA i Rosji, liderzy tych państw są zmuszeni do odbywania trudnych rozmów. Spotkanie podczas szczytu G20 było ważne, ale miny prezydentów mówią wszystko.
Choć oficjalne komunikaty to czysty język dyplomacji, fotografom udało się uchwycić emocje towarzyszące rozmowie Baracka Obamy i Władimira Putina. Stosunki USA i Rosji uległy ochłodzeniu co widać gołym okiem.
Treść rozmów jest tajna, aczkolwiek wiadomo, że prezydenci rozmawiali w Chinach o sytuacji w Syrii, która jest kością niezgody pomiędzy Rosją a USA. Spotkanie nie przyniosło przełomu i nic nie wskazuje na osiągnięcie jakiegokolwiek porozumienia podczas kadencji Baracka Obamy. Trudne negocjacje będzie musiała kontrolować Hillary Clinton lub Donald Trump.
Kandydatka Demokratów zarzuca Trumpowi, że ten jest stronnikiem Władimira Putina. Z kolei miliarder przekonuje, że po prostu jest w stanie dogadać się z prezydentem Rosji, czego według niego nie będzie potrafiła Hillary Clinton.
WIADOMOŚCI PIKIO