15-latka biła, popychała, wyrywała włosy i ubliżała własnej matce. Teraz zajmie się nią sąd rodzinny. Sprawa wyszła na jaw, kiedy kobieta nie wytrzymała i zwróciła się po pomoc na policję.
Nastolatka mieszkała z matką niedaleko Elbląga. Kobieta czuła, że4 przestaje radzić sobie z córką. Zaczęło się od ubliżania. Potem nastolatka zaczęła się znęcać fizycznie nad swoją matką. Biła ją, popychała i wyrywała włosy. Agresywne zachowanie 15-latki nasilało się z tygodnia na tydzień. Dziewczyna kradła też pieniądze i upijała się. Kobieta nie wytrzymała już, kiedy córka dotkliwie ją pobiła. Wtedy zwróciła się po pomoc na policję. Przesłuchano rodziną, sąsiadów i 15-latkę. Sprawę skierowano do sądu rodzinnego. Zadecyduje on o dalszych losach agresywnej nastolatki.
SE.PL