“Praca w Polsce”. Jest źle, a będzie jeszcze gorzej…

Eksperyment niemoralny, nieetyczny, ale odbył się.. żal mi ludzi wykorzystanych ponoć za 50zł rekompensaty post factum. Do autora i ekipy jestem pełen pogardy, ale dziękuję za materiał empiryczny. Chciało by się powiedzieć, że cel uświetnia środki.. gdyby to nie było poniżające 50zł…

Do dzisiejszej notki natchnął mnie jednak eksperyment opisany tu.

Eksperyment udowodnił to co wiem, że polski Naród został zdegradowany do roli pariasa, skundlony; słowo NIEWOLNIK nie pasuje, ponieważ niewolnika właściciel kupował, czyli w niego zainwestował i w jego interesie było, aby był wydajny, zdrowy, silny, odżywiony. Jednym słowy; musiał o niego zadbać.

Obecnie płacodawca pracodawcę (jestem przeciwnikiem obowiązującej dialektyki) może pozyskać bez kosztów “zakupu” i pozbyć się bezkosztowo. Po drodze płacąc mniej niż na przeżycie starczy..

Nie macie pojęcia do jakiego poziomu człowiek potrafi się poniżyć. Trzeba przetrwać, a kannibalizm to extremum, występujące w określonych warunkach i sytuacjach.. Ilość drobnych złodzieji, prostytutek i innych bez moralnego kręgosłupa nie dziwi.. po prostu godnej płacy w Polsce nie ma w wystarczającej ilości 🙁

Sam przeprowadziłem eksperyment, ale na sobie. Mając dosyć tego co obecnie robię, stwierdziłem, że sprawdzę się na “rynku pracy”. Ponieważ mam doświadczenie zbierane od czasu skończenia liceum, a ponadto wykształcenie lepsze od byle magistra, to moje curriculum vitae jest ciekawe.

Na tyle ciekawe, że po wysłaniu mam odzew na następny dzień z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną. Oduczyłem się już “pełnej gali”, brania wolnego i stawiania się na narzuconą godzinę.. to jest bez sensu.. Narzucana godzina mi nie pasuje, narzucam inny dzień i daję do wyboru dwie różne godziny (mi pasujące) dając wrażenie, że to rekruter rządzi, a na spotkanie przyjeżdżam na motorze w koszuli bez krawatu. Z uwagi, że jestem profesjonalistą, ważne jest to co mam do powiedzenia, krawat pewnie by nie zaszkodził, a może nawet pomógł, ale wali mnie to..

Po każdej rozmowie rekruter jest zachwycony, ale jak dochodzi do rozmowy o finansach, to.. mają szczęście, że jestem z natury spokojny, bo powinienem mu obić mordę za propozycje niższe niż zasiłek dla najeźców w Niemczech.. takie są realia w Polsce.. w korporacjach podobnie, może 100Euro więcej zarobku brutto miesięcznie, ale rekrutacja 6 etapów przez 4 miesiące, a i tak w finale posadę dostaje “znajomek”, a rekrutacja to pozorowanie dla zarządu.. Na koniec przytoczę historię, gdzie właściciel z pierwszej 100 najbogatszych w Polsce sam do mnie zadzwonił, aby mnie pozyskać. Spędziłem pół dnia na wyjeździe, wydałem na benzyne, po czym na spotkaniu dowiedziałem się, że podstawa to mniej niż kasjer w Lidlu, ale mam możliwość zarabiania! Taka możliwość, że mogę wyciągnąć 10.000zł prowizji, o ile zarobię dla niego 100.000zł heheh

Reasumując, przez mafię polityczno ekonomiczną oraz brak policji gospodarczej, a także skorumpowany zażydzony wymiar niesprawiedliwości w Polsce praktycznie od początku XXw. nie ma już normalnych płacodawców, przegrali w konkurencji z cwaniaczkami i ich układami. Człowiek, który chciał zatrudniać legalnie, płacić godne pensje i nie uciekać od podatków, a zadawalałby się przy tym zarobkami 3-5 razy większymi od najtańszego pracownika, na rynku już nie istnieje.. przegrał z oszustami i złodziejami – tak nazywam większość płacodawców w Polsce. Oszukują na podatkach i na pensjach, często zatrudniając na “czarno” teraz nierzadko Ukraińców.

Uczciwy przedsiębiorca nie ma szans na rynku ponosząc uczciwie realne koszty, bo zawsze będzie zbyt drogi.. To taka kapitalistyczna wolnorynkowa liberalna ewolucja.. ale ich też czeka przegrana, jak korporacje dostaną przyzwolenie na łapanie w Afryce pracowników w sieci, a i przyzwolenie na dumping (Amazon, Uber) czy też nielegalne finansowanie państwowe (Lidl) .. Z praktycznie darmową siłą roboczą to już nawet Ukrainiec nie będzie mógł konkurować.. a przed nami robotyzacja..

Ja piszę z perspektywy młodego, silnego, doświadczonego, wykształconego mieszkańca dużego miasta w Polsce zachodniej.. pracę mam, i zawsze jestem w stanie jakąś inną znaleźć starczącą na przeżycie. Mam jednak na tyle empatii w sobie, aby widzieć co się dzieje, zwłaszcza na wschodzie Polski..

SPARTAKUS.NEON24.PL

Więcej postów