Finansowa pompa UE-MFW tłoczy na Ukrainę kolejne miliardy

Jeszcze w tym roku Unia Europejska przekaże Ukrainie drugą transzę makroekonomicznej pomocy finansowej w wysokości 600 mln euro – zapowiedział wiceszef Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis. W piątek na Ukrainę przyszła też kolejna transza z MFW.

W czasie spotkania w Kijowie z premierem Ukrainy Władimirem Grojsmanem wiceszef Komisji zastrzegł jednak, że przekazanie pomocy zależy od wypełnienia przez ukraińskie władze szeregu wziętych na siebie wcześniej zobowiązań.

Chodzi m.in. o powołanie przez ukraiński parlament państwowej komisji ds. regulacji w energetyce i w sferze usług komunalnych, stworzenie funduszu ds. wspieranie efektywności energetycznej, zniesienie ceł na eksport drewna i ograniczeń fitosanitarnych w handlu zagranicznym żywnością.

Zwlekanie przez Kijów z wdrażaniem nowego prawa wywołało wcześniej rozdrażnienie władz UE i opóźnienia w wypłacie unijnej pomocy. Teraz Grojsman zapewnił, że Rada Najwyższa już w najbliższym tygodniu uchwali wszystkie niezbędne zmiany, żeby Ukraina mogła otrzymać pomoc jeszcze w tym roku.

Tymczasem już w piątek 16 bm. na Ukrainę wpłynęła kolejna transza pomocy z Międzynarodowego Funduszu Walutowego w wysokości 1 mld USD – poinformował Narodowy Bank Ukrainy. Dwa dni temu decyzję w tej sprawie podjęła Rada Dyrektorów MFW. Środki te mają służyć m.in. stabilizacji kursu ukraińskiej hrywny.

Poprzednią transzę z Funduszu Kijów otrzymał ponad rok temu, po czym pomoc „zabuksowała”. Powodem był nie tylko kryzys polityczny i zmiana rządu na Ukrainie, ale przede wszystkim niska ocena przez Fundusz tempa wdrażanych przez ten kraj reform.

Przypomnijmy, że w 2014 r. Bruksela obiecała Ukrainie łącznie 11 miliardów euro pomocy finansowej. Obecna część tej pomocy w wysokości 1,8 mld euro składa się z trzech transz po 600 mln euro, które mają być przekazywane w miarę wdrażania przez Kijów kolejnych reform. Z kolei pomoc z MFW – rozłożona na 4 lata – ma wynosić łącznie 17,5 mld USD.

REPORTERS.PL

Więcej postów