Litwa spodziewa się po Bidenie „bardziej konstruktywnego” podejścia do NATO

Minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkevičius skomentował dla litewskiego radia publicznego zwycięstwo Joe Bidena w wyborach prezydenckich w USA.

„Powinniśmy rozumieć, że każdy kraj wybiera prezydenta dla siebie, a Amerykanie wybierają prezydenta dla całego świata. Ponieważ amerykańska potęga jest nadzwyczajnie istotna w wszystkich zdarzeniach na świecie, w rozwiązywaniu kryzysów, stosunkach między Europą i Ameryką, między NATO i Unią Europejską” – ocenił szef litewskiej dyplomacji.

Powołując się na dotychczasowe wypowiedzi prezydenta-elekta USA Linkevičius pozytywnie oceniał perspektywy współpracy z tym państwem pod rządami demokratycznego prezydenta. Uznał on, że pojawią się możliwości większego pluralizmu, a Amerykanie aktywniej włączą się w walkę z zmianami klimatycznymi.

Minister spraw zagranicznych oczekuje też od Bidena „bardziej konstruktywnego” poglądu na temat NATO niż ten jaki prezentował Donald Trump – „bo wiemy, że poprzednia administracja odnosiła się do tego bardzo krytycznie, to był rzeczywiście ciężki okres dla sojuszu”. Linkevičius uważa również, że pod władzą Bidena łatwiejsza będzie współpraca NATO z Unią Europejską.

Szef litewskiej dyplomacji zaznaczył jednak także, że USA czekają jeszcze postępowania sądowe w sprawie prawidłowości procedury wyborczej, po tym gdy skargi w tej sprawie złożył sztab Donalda Trumpa – „Prezydent ma objąć urząd w styczniu. Musimy zobaczyć, jak skończą się te wszystkie postępowania sądowe, ponieważ widzimy, że one będą”.

Linkevičius życzył sobie by relacje litewsko-amerykańskie wyglądały tak jak dotychczas – „Widzieliśmy wojska amerykańskie stacjonujące w naszym regionie, czyli w krajach bałtyckich, w Polsce. Po raz pierwszy w historii, w tak poważnej liczbie i skali, ćwiczenia odbywały się nieprzerwanie. Obecność sił była prawie stała.”

FAKT.PL

Więcej postów