Departament sprawiedliwości USA postawił zarzuty dwóm Chińczykom w sprawie wykradania badań nad koronawirusem

Urzędnicy departamentu sprawiedliwości USA postawili zarzuty dwóm Chińczykom, którzy rzekomo szpiegowali amerykańskie firmy prowadzące badania nad koronawirusem i otrzymywali pomoc od chińskich agentów państwowych w przypadku innych kradzieży – poinformował na swojej stronie departament.

Departament  sprawiedliwości USA oskarżył Chiny   o sponsorowanie hakerów, którzy atakują laboratoria opracowujące szczepionki Covid-19. Oskarżenia zostały skierowane we wtorek przeciwko byłym studentom elektrotechniki Li Xiaoyu i Dong Jiazhi, obejmują zarzuty kradzieży tajemnic handlowych i spisku dotyczącego oszustwa elektronicznego.

Zobacz też:  Północnokoreańscy hakerzy wykradali w Polsce informacje  

Akt oskarżenia ma miejsce w trakcie napięcia na linii USA – Chiny w sprawie szpiegostwa internetowego. W zeszłym tygodniu Wielka Brytania, Stany Zjednoczone i Kanada  o podobne działania oskarżyły Rosję  .

„Chiny zajęły teraz swoje miejsce, obok  Rosji, Iranu i Korei Północnej, w tym haniebnym klubie narodów  , który zapewnia bezpieczną przystań dla cyberprzestępców w zamian za „dyżurujących” przestępców do pracy na rzecz państwa, aby zaspokoić nienasycony głód Komunistycznej Partii Chin ciężko wypracowaną własnością intelektualną amerykańskich i innych firm spoza Chin, w tym zajmujących się badaniami nad COVID-19” – przekonywał zastępca prokuratora generalnego ds. bezpieczeństwa narodowego John C. Demers.

Prokuratorzy argumentowali, że ci dwaj mężczyźni szpiegowali w styczniu firmę biotechnologiczną z Massachusetts, o której wiadomo, że bada możliwe lekarstwa na Covid-19. Włamali się również do firmy z Maryland niecały tydzień po tym, jak poinformowała, że prowadzi badania nad Covid-19.

Urzędnicy nazywali mężczyzn prywatnymi hakerami, którzy okazjonalnie otrzymywali wsparcie od chińskich agentów wywiadu, w tym oficera z chińskiego Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego (MSS).

Począwszy od 2009 roku, twierdzili prokuratorzy, mężczyźni ukradli „warte setki milionów dolarów tajemnice handlowe, własność intelektualną i inne cenne informacje biznesowe”.

Akt oskarżenia przedstawiony w stanie Waszyngton zarzucał, że dwaj mężczyźni – mieszkający w Chinach – niedawno „zbadali luki w sieciach biotechnologii i innych firm publicznie znanych z pracy nad szczepionkami Covid-19, terapiami i technologią testowania”. Zgodnie z aktem oskarżenia hakerzy byli w stanie zinfiltrować brytyjską firmę zajmującą się sztuczną inteligencją, hiszpańskiego wykonawcę zbrojeniowego oraz australijską firmę zajmującą się energią słoneczną.

Dzisiejszy akt oskarżenia pokazuje poważne konsekwencje, jakie chińskie MSS i jej pełnomocnicy będą musieli spotkać, jeśli nadal będą stosować złośliwe taktyki cybernetyczne, aby albo ukraść to, czego nie mogą stworzyć, albo uciszyć to, czego nie chcą słyszeć” – powiedział zastępca dyrektora FBI David Bowdich.

„Cyberprzestępczość kierowana przez chińskie służby wywiadowcze zagraża nie tylko Stanom Zjednoczonym, ale także każdemu innemu krajowi, który wspiera zasady fair play, międzynarodowe normy i praworządność, a także poważnie podważa chęć Chin, by stać się szanowanym liderem na świecie. FBI i nasi międzynarodowi partnerzy nie będą stać bezczynnie wobec tego zagrożenia, a my jesteśmy zdecydowani pociągnąć chiński rząd do odpowiedzialności”.

Kresy.pl/Justice.gov

FAKT.PL

Więcej postów