Spis powszechny – na czym polega i do kiedy należało go wypełnić?

Co 10 lat przeprowadzany jest narodowy spis powszechny ludności. Daje on najbardziej obszerną informację o warunkach życia mieszkańców Polski. Za jego przeprowadzenie odpowiada Główny Urząd Statystyczny. W tym roku Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2021 rozpoczął się 1 kwietnia 2021 r. Czas na jego wykonanie minął 30 września 2021 r. Spisem zostały objęte osoby na stałe lub czasowo mieszkające w Polsce. Co więcej, udział w narodowym spisie był obowiązkowy a niedopełnienie tego obowiązku może skutkować srogimi grzywnami.

Polacy mieli do wyboru kilka form spisania się. Jedną z najwygodniejszych było samodzielne wypełnienie ankiety przez Internet. Odpowiedni formularz został udostępniony na stronie internetowej:   spis.gov.pl  . Był to sposób premiowany, ponieważ wszyscy, którzy spisali się przez sieć, mogli wziąć udział w specjalnej loterii, w której regularnie losowane były nagrody. Zgłoszenia do losowania były przyjmowane jednak jedynie do 7 lipca.

Mieszkańcy kraju mogli także odpowiedzieć na pytania telefonicznie, kontaktując się przez infolinię. Jedną z możliwości była także rozmowa z rachmistrzem, który sam dzwonił do wybranych osób. W tym przypadku nie można było odmówić udzielenia odpowiedzi. Rachmistrzowie dzwonili od 23 czerwca do osób, które nie spisały się samodzielnie przez Internet ani nie skorzystały z infolinii.

Od 15 marca funkcjonowała specjalna infolinia spisowa. Można było skontaktować się pod numerem: 22 279 99 99 i zasięgnąć kluczowych informacji na temat spisu powszechnego.

Co istotne, w sytuacji, gdy dana osoba nie miałaby możliwości wziąć udziału w spisie z powodu braku dostępu do odpowiednich urządzeń elektronicznych lub nieposiadania Internetu, wybrane urzędy miały obowiązek udostępnienia niezbędnego sprzętu mieszkańcom. Obowiązek ten realizowały urzędy statystyczne, jednostki statystyki publicznej, urzędy wojewódzkie, a także urzędy obsługujące wójtów, burmistrzów, prezydentów miast oraz gminne jednostki organizacyjne. Lista szczegółowych lokalizacji urzędów znajdowała się na stronie internetowej GUS i   stronie spisu powszechnego  .

Mieszkańcy byli zobligowani do udzielenia informacji związanych z demografią, ich aktywnością ekonomiczną, wykształceniem, migracjami, kulturą i w szczególnym stopniu z mieszkalnictwem. Obok tych klasycznych i prostych pytań, trzeba było podać także dane, nad którymi należało się chwilę zastanowić. Trzeba było wypełnić swoje dane osobowe, adres zamieszkania, dane osób, z którymi się mieszka. Część pytań dotyczyła relacji rodzinnych. Były także kwestie związane z wyznaniem. Wiele miejsca poświęcono aktywności zawodowej Polaków – należało podać zawód, status zatrudnienia, lokalizację miejsca pracy, rodzaj działalności zakładu czy na przykład wymiar czasu pracy.

Szczególnie rozbudowana była część zagadnień związanych z mieszkaniami Polaków. Pytania dotyczyły rodzajów pomieszczeń, stanu mieszkania, liczby osób w nim mieszkających, liczby izb, wyposażenia czy nawet rodzaju paliwa stosowanego do ogrzewania budynku. Pytano o rok budowy, własność, powierzchnię użytkową lokalu i liczbę mieszkań w budynku.

Przy spisie należało podać osoby, które mieszkały pod określonym adresem. W sytuacjach, gdy na przykład respondent wynajmował pokój w mieszkaniu i nie znał współlokatorów, mogło być to jednak problematyczne. W tak wyjątkowych przypadkach była możliwość wykazania jedynie siebie bez dopisywania innych osób zamieszkujących dany lokal.

Choć z zasady każdy powinien spisać się sam, to jedna osoba mogła wypełnić ankietę za pozostałych członków rodziny. Takie sytuacje miały miejsce, gdy dane mieszkanie zostało wylosowane do badania reprezentacyjnego. Informację o tym otrzymywano po wpisaniu adresu zamieszkania. Wówczas osoba zamieszkująca pod danym adresem, która jako pierwsza zalogowała się, by uzupełnić spis, wypełniała dłuższą wersję formularzu.

W przypadku badania pełnego (nie reprezentatywnego) wystarczyło wypełnić ankietę osobową i odpowiedzieć na pytania związane z małoletnimi zamieszkującymi wspólnie daną nieruchomość.

Ustawa przewidywała także możliwość spisania małżonka. Podobnie rzecz się miała z dziećmi, które nie ukończyły 18. roku życia. Obowiązek podania danych osób małoletnich ciążył na ich rodzicach lub opiekunach prawnych.

Jako że udział w spisie powszechnym był obowiązkowy,   brak spisania się grozi grzywną  . Zdaniem GUS niewypełnienie ankiety jest równoznaczne z odmową spisania się. Kara pieniężna może być nałożona przez sąd. Jest to niemały wydatek, ponieważ może sięgać nawet 5 tys. zł. Dodatkowo grozi kara 2 lat pozbawienia wolności za podanie fałszywych informacji.

  Dane osobowe podane w spisie są przetwarzane w ramach prac spisowych  . Oznacza to, że są poufne i szczególnie chronione. Już w momencie zebrania danych osobowych są one traktowane jako informacje statystyczne, co powoduje objęcie ich tajemnicą statystyczną, która z zasady jest absolutna i wieczysta.

W procesie przetwarzania tych danych uczestniczą tylko osoby, które zostały do tego powołane przez Administratora Danych. Tę zaś funkcję sprawuje Prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Dane mogą być wykorzystane wyłącznie w celu przygotowania opracowań, analiz czy zestawień. Będą też służyć do aktualizacji operatów do badań statystycznych prowadzonych przez służby statystyki publicznej. Każde inne wykorzystanie danych jest zabronione.

Do przeprowadzenia spisu zostały wykorzystane najnowsze techniki teleinformatyczne, które zapewniają wysoki standard bezpieczeństwa. Co więcej, wszystkie dane zostały tak zanonimizowane, by niemożliwe było połączenie danych z konkretną osobą czy określonym gospodarstwem domowym.

Co ciekawe, dane zebrane w spisie mogą być przetwarzane aż 100 lat od dnia zakończenia spisu narodowego.

Niestety zdarzały się sytuacje próby wyłudzenia danych osobowych. Przestępcy podszywali się pod rachmistrzów. Rachmistrzowie zawsze dzwonili z jednego z dwóch podanych numerów telefonu: 22 828 88 88 lub 22 279 99 99.

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie   znajdziecie tutaj.   Napisz list do redakcji:   List do redakcji   Podziel się tym artykułem: Facebook Twitter

FAKT.PL

Więcej postów