Wirus Zika w Zielonej Górze! Amerykanie zarazili polskich żołnierzy

Żołnierze z 3. Amerykańskiej Dywizji Piechoty oraz z 10. Brygady Kawalerii Pancernej ćwiczyli na poligonie w Żaganiu. Stuosobowa grupa bojowa miała do dyspozycji czołgi Abrams, transportery Bradley oraz bojowe wozy piechoty.

W Żaganiu amerykanie najpierw szkolili się według własnego programu. W dzień i w nocy prowadzili strzelania z broni indywidualnej i pokładowej oraz z armat czołgów Abrams. W tej fazie ćwiczyły głównie podstawowe komórki pododdziału – załogi, sekcje, obsługi.

Amerykanie zgrywali plutony oraz trenowali ich współdziałanie w ramach całej kompanii. I właśnie na tym etapie z amerykańskimi wojskowymi zaczęli ćwiczyć Polacy. A konkretnie pluton zmechanizowany z 10. Brygady Kawalerii Pancernej, dysponujący pięcioma bojowymi wozami piechoty. To pluton, który razem z całym batalionem zmechanizowanym 10. Brygady od stycznia 2017 roku wejdzie w skład Sił Zadaniowych Bardzo Wysokiej Gotowości NATO.

– To były zajęcia sprawdzające możliwości prowadzenia działań taktycznych – mówi kpt. Tomasz Speina, oficer łącznikowy pomiędzy dowództwem amerykańskim i polskim dowództwem 10. Brygady.

– Ale podczas manewrów nie obeszło się bez incydentów. Kpt. Colin Baggs dowódca amerykańskiego pododdziału z 3. Amerykańskiej Dywizji Piechoty i st. sierż. Mark Martin trafili do szpitala polowego. Odbyło się to w wyniku infekcji wirusowej i gorączki. Wszystkie objawy i rozwój choroby wskazują na możliwość zarażenia wirusem Zika – wyjaśnia kpt. Speina.

Obaj żołnierze zostali ewakuowani do Wojewódzkiego Szpitala Klinicznego im. Karola Marcinkowskiego w Zielonej Górze. Prezes Wojewódzkiego Szpitala Stanisław Łobacz odmówił komentarza w tej sprawie z powody klauzuli tajności. Ale dodał, że do jednostki wyjechała ekipa epidemiologów, informacja w związku z przypadkami zachorowań żołnierzy wirusem Zika jest konfidencyjalną.

Z tego powodu w szpitalu znajdują się funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

Według nieoficjalnych informacji wczoraj do szpitala w Zielonej Górze trafili kolejnych pięć polskich żołnierzy którzy też mają objawy zakażenia wirusem Zika.

W sierpniu amerykańskie władze poinformowały, że 39 żołnierzy i członkowie ich rodzin zarazili się wirusem Zika podczas służby poza granicami USA. Pentagon rozpoczął rejestrację zakażonych.

ŹRÓDŁO: SALON24.PL, SOSBLOG, MARCIN PIEKARSKI

Więcej postów

14 Komentarze

  1. jakim trzeba byc tumanem,zeby zdrowia wlasnego i wlasnej rodziny nie chronic. niestety w naszym pieknym kraju chyba ich klonuja,bo mamona spepia zalepila

  2. #16 Wojtaszko 2016-09-07 12:22
    jakim trzeba byc tumanem,zeby zdrowia wlasnego i wlasnej rodziny nie chronic.
    _______________________________________
    ministerstwo obrony milczy. w?adze czekaj? na epidemii w Polsce

Komentowanie jest wyłączone.