Zanotowano największy od początku zachorowań w Polsce wzrost liczny zakażonych koronawirusem. Łączna liczba zarażonych SARS-CoV-2 wzrosła do 47 osób. Zdaniem ministra zdrowia, prawdopodobnie w ciągu tygodnia liczba zakażonych dojdzie do około 1000.
W środę rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało o największym przyroście zakażonych koronawirusem od początku zachorowań w kraju. Potwierdzono 13 nowych przypadków, a później jeszcze trzy kolejne. Łączna liczba zarażonych SARS-CoV-2 wzrosła do 47 osób.
Potwierdzone wyniki dotyczą dwóch osób z województwa mazowieckiego, w Warszawie, u czterech osób z województwa lubelskiego, trzech osób z Dolnego Śląska (Wrocław i Oleśnica), trzech osób z województwa śląskiego (Sosnowiec, Chorzów, Zawiercie), a także zakażenie jednej osoby z województwa łódzkiego.
W rozmowie na antenie TVN24 minister zdrowia Łukasz Szumowski przyznał, że w najbliższym czasie należy spodziewać się znacznego wzrostu liczby zakażonych koronawirusem.
– Będziemy mieli prawdopodobnie niedługo sto osób zakażonych koronawirusem, a pewnie za tydzień, miejmy nadzieję, trochę dłużej, będziemy dochodzili do takiej ilości osób zarażonych, jak w innych krajach, czyli (…) do tysiąca, może trochę mniej – ocenił minister Szumowski. Zapewnił przy tym, że „na razie ten wzrost jest przewidywalny”.
Szef resortu zdrowia poinformował też, że w Polsce jest kilkadziesiąt tysięcy testów na obecność koronawirusa. – Dziennie możemy zrobić 2 tys. testów. To nie jest mało – zapewnił.
Minister zaapelował też, żeby korzystać z mszy św. w radio i telewizji:
– Apeluję, by korzystać z formy mszy w radio, w telewizji. Mamy możliwość, jak napisał abp Gądecki, przyjęcia komunii duchowej. Naprawdę, to jest pora na to, by wykorzystać te środki, tym bardziej że w kościołach średnia wieku jest wyższa niż populacji.
Szumowski przypomniał też słowa ministra zdrowia Włoch, według którego duża śmiertelność wynika m.in. z wysokiej średniej wieku populacji północnych Włoch. Szef polskiego resortu zdrowia radził też, żeby ludzie udający się do kościoła stali w większej odległości od siebie.
– Większa ilość mszy z moich informacji wynika właśnie z tego, żeby wierni się nie tłoczyli. Jeśli to nie zadziała, to trzeba będzie się zastanowić nad bardziej radykalnymi krokami – podkreślił Szumowski. Wczoraj zapewniał , że na razie nie ma konieczności zawieszania Mszy św., choć przyznał, że „sytuacja jest dynamiczna”.
Jak pisaliśmy , według danych włoskiej rządowej agencji sanitarnej, ponad połowa zarażonych koronawirusem SARS-CoV-2 we Włoszech to osoby powyżej 60. roku życia. Prawie 90 proc. przypadków śmiertelnych to zakażeni w wieku 70 lat i starsi.
Przeczytaj: WHO ogłosiła pandemię
Jak informowaliśmy , prezydent USA Donald Trump całkowicie zakazał wpuszczania do swojego państwa podróżnych z Europy w ramach wysiłków na rzecz powstrzymania rozprzestrzenienia się koronawirusa.
O pierwszym polskim przypadku pacjenta zarażonego wirusem SARS-CoV-2 resort zdrowia poinformował 4 marca. Osoby, u których wykryto tę chorobę, przebywają m.in. w szpitalach w Zielonej Górze, Wrocławiu, Ostródzie, Szczecinie, Poznaniu, Krakowie, Raciborzu, Cieszynie, Zawierciu, Chorzowie, Lublinie i Warszawie.
Koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem.
rmf24.pl / TVN24 / Kresy.pl