500 plus. „Postawiliśmy na rodzinę, stąd powstał i został wprowadzony program 500 plus. (…) Pieniądze z podatków udało się odebrać wreszcie złodziejom po tylu latach. Przede wszystkim, jeśli chodzi o podatek VAT, dzięki temu, że te pieniądze są, można było wypłacać 500 plus, można było rozciągnąć, to 500 plus na każde dziecko w rodzinie, dzięki tym pieniądzom, można realizować program 300 plus, dzięki temu można było wypłacić też 13 emeryturę”.
Wzrost płacy minimalnej. „To będzie polityka, którą będziemy realizowali rozsądnie. Na pewno nie podniesiemy tak płac, żeby uniemożliwić działania polskim przedsiębiorcom – to nie o to chodzi, chodzi o to, żeby gospodarka mogła jak najlepiej funkcjonować, chodzi o to, żebyście państwo mieli dochody. (…) Zapewniam, że wynagrodzenia będziemy podnosić, ale zapewniam, że będziemy to robić rozsądnie. Chcę uspokoić wszystkich polskich przedsiębiorców, zapewniam, że to będzie rozsądna polityka taka, jak rozsądna jest realizowana w ciągu ostatnich 4 lat”.
Emeryci. „W tym roku uda się uzyskać po pierwsze to, że 13. emerytura zostanie znowu wypłacona. (…) Będzie waloryzacja (emerytur) i to będzie waloryzacja kwotowa (…) to musi być kwota, którą widać w portfelu, to musi być przynajmniej minimum te 70 zł”.
Ceny w sklepach. „Ja sobie zdaję z tego sprawę, że ceny rosną (…) jak rosną wynagrodzenia, to niestety rosną też i ceny, bo przedsiębiorcy podnoszą ceny dlatego, że im wzrastają koszty. Jak im wzrastają koszty, to sobie starają zrekompensować wzrostem cen – to są niestety normalne mechanizmy gospodarcze. Nic nie zdołamy na to poradzić”.
Wymiar sprawiedliwości. „Stary układ bardzo mocno się trzyma i nie chce pozwolić sobie na to, żeby zabrać im przywilejów i tej władzy, do której doszli nad ludźmi. (…) Nie obywatel jest dla sądu, tylko sąd jest dla obywatela i że sędzia służy ludziom i służy Rzeczypospolitej – to jasno wynika z zasad polskiej konstytucji, tylko państwo sędziowie nie chcą tej konstytucji w ten sposób czytać – na tym polega własnie największy problem. Sami zaprzeczają, że są prawdziwą elitą polskiego społeczeństwa, uzurpują sobie tą nazwę (…) dziwią się, że ludzie nazywają ich kastą a jakżeż to nazwać inaczej?! (…) To jest coś, czego, jeżeli nie przerwiemy, to Polska nigdy nie będzie państwem sprawiedliwości. (…) Dopiero po tych zmianach Polska naprawdę będzie mogla stać się państwem sprawiedliwym. (…) To jest chyba najważniejsza misja na najbliższe lata”.
