Nie będzie iluminacji świątecznych w Poznaniu?

W ubiegłym roku w Poznaniu pojawiły się nowe iluminacje świetlne. Nie wiadomo jednak, czy i w tym roku rozbłysną. Miasto analizuje teraz, czy wzrost kosztów energii pozwoli na świąteczne oświetlenie stolicy Wielkopolski.

Święta Bożego Narodzenia to jeden z najpiękniejszych w mieście okresów. Całe centrum rozbłyska wówczas przepięknymi iluminacjami. – Miasto Poznań w ubiegłym roku rozstrzygnęło postępowanie przetargowe na wybór wykonawcy oświetlenia świątecznego i podpisało umowę wieloletnią na realizację tego zadania – mówi Katarzyna Parysek–Kasprzyk, zastępczyni direktora Biura Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Miasta.

Zgodnie z postanowieniami trzyletniej umowy wyprodukowane zostały iluminacje świąteczne, wykonawca zobowiązał się na ich montaż i demontaż oraz magazynowanie przez pozostałą część roku.

Podwyżki pogrążają miasto

Galopujące ceny prądu spowodowały, że miasto zastanawia się, czy w tym roku stać je na świąteczne oświetlanie Poznania. – Koszty oświetlenia świątecznego to nie tylko koszty zużytej energii – podkreśla Parysek–Kasprzyk. – Decyzja o pozostawieniu lub ewentualnej rezygnacji z oświetlenia świątecznego powinna być przemyślana, bo, tak czy inaczej, generuje koszty – dodaje. W wypadku zerwania umowy stolica Wielkopolski musiałaby zapłacić kary umowne. Na dodatek miasto musiałoby samo zrobić coś ze świątecznym oświetleniem.

Co zrobić z iluminacjami?

– Nie lada wyzwaniem byłoby magazynowanie kilkuset lampionów i setek metrów bieżących lampek oraz zapewnienie fachowej siły do opieki technicznej nad oświetleniem, które tego ulegnie zniszczeniu – dodaje Parysek–Kasprzyk. Jednocześnie przyznaje, że zawarta umowa jest korzystna finansowo dla Poznania, ale miasto szuka oszczędności, gdzie się da. Nie da się ukryć, że gdyby na święta zabrakło w Poznaniu świątecznych iluminacji, byłyby to jedne z najsmutniejszych świąt od wielu, wielu lat w stolicy Wielkopolski.

 

Więcej postów