Trwa pandemia koronawirusa w Polsce. W niedzielę 29 marca w Dąbrowie Białostockiej we mszy świętej w kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika uczestniczyło kilkadziesiąt osób. Na miejsce została wezwana policja – podaje „Gazeta Współczesna”.
Podczas mszy świętej w jednym z kościołów w Dąbrowie Białostockiej brało udział aż kilkadziesiąt wiernych. To złamanie zakazu zgromadzeń, nałożonego w wyniku epidemii koronawirusa .
– Funkcjonariusze naliczyli kilkadziesiąt osób i w związku z tym prowadzone będą czynności wyjaśniające – potwierdził nadkom. Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji, w rozmowie z „Gazetą Współczesną”. Dziennikarze próbowali skontaktować się z przedstawicielami parafii w Dąbrowie Białostockiej z prośbą o komentarz – na razie bezskutecznie.
Na konferencji prasowej we wtorek 24 marca, premier Mateusz Morawiecki wraz z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim ogłosili wprowadzenie kolejnych obostrzeń w walce z koronawirusem . – Ograniczamy liczbę osób uczestniczących w obrzędach liturgicznych do 5, nie licząc osób sprawujących te obrzędy, oraz osób, które uczestniczą w pogrzebie, np. osób zatrudnionych w zakładach pogrzebowych – przekazał Łukasz Szumowski.
Źródło: „Gazeta Współczesna”