Prawo i Sprawiedliwość swoją nocną wrzutką, która ma umożliwić przeprowadzenie wyborów w czasie epidemii, zniszczyło mikroskopijne resztki zaufania w polskiej polityce. Politycy partii rządzącej zachowali się jak oszust, który pod osłoną nocy próbuje zmienić reguły wyborczej gry tak, aby wspomóc własnego kandydata, który w późniejszym terminie wyborów ma mniejsze szanse na wygraną. Co najciekawsze, w tym oszustwie pomogli rządzącym posłowie Koalicji Obywatelskiej. Jednak kto mieczem wojuje, od miecza może zginąć – pisze w komentarzu dziennikarka Faktu Agnieszka Burzyńska.
Plan poradzenia sobie z ustawą przygotowaną przez PiS zarysował delikatnie lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. W Senacie zdominowanym przez opozycję powstaje nowa ustawa (senatorowie mają prawo inicjatywy wyborczej) – taka sama jak ta, która wpłynęła z Sejmu, ale jest pozbawiona dwóch wrzutek PiS-u, czyli zmian w kodeksie wyborczym oraz zmian dotyczących Rady Dialogu Społecznego. I taki projekt zostaje odesłany do Sejmu. Ten, który stamtąd przyszedł, trafia zaś do szuflady na 30 dni.
W takim scenariuszu to PiS będzie miało problem, bo przecież w ustawie chodzi o pomoc przedsiębiorcom i pracownikom. Politycy partii rządzącej raczej nie będą mogli opowiedzieć się przeciwko takim rozwiązaniom.
Pytanie, co zrobi reszta opozycji. Kandydatka KO Małgorzata Kidawa-Błońska wezwała do bojkotu wyborów i oświadczyła, że zawiesza kampanię. Dziwne to tym bardziej, że to jej partia wsparła PiS w głosowaniu nad tym legislacyjnym potworkiem. Politycy KO próbowali później winę zrzucać na Lewicę i PSL, mówiąc, że wszystkiemu winna jest zgoda na zdalne prace Sejmu. Nic bardziej mylnego. Sprawdziłam. Kiedy w czwartek Sejm obradował w tradycyjny sposób, nieobecnych było około 30 posłów KO i 10 PSL. W piątek podczas kluczowego głosowania w trybie zdalnym, nieobecnych było tylko 8 parlamentarzystów KO i jeden z PSL. Podniosły się głosy, że podczas tradycyjnego posiedzenia PiS nie miałby kworum. Tyle tylko, że w czwartek nikt z opozycji nie chciał zrywać kworum. KO też nie miała takich planów. Jedyną osobą, która wtedy o tym mówiła, był mecenas Roman Giertych. Ale on do żadnej z tych partii nie należy i w parlamencie nie zasiada.
Co zrobi KO w nowej sytuacji? Nie wiadomo. Nastroje w największej partii opozycyjnej są rozedrgane, o czym świadczy choćby wezwanie do bojkotu wyborów w momencie, kiedy notowania kandydatki KO bardzo mocno spadły, a bardzo mocno wzrosły notowania szefa PSL. Władysław Kosiniak-Kamysz goni Małgorzatę Kidawę-Błońską, choć zdecydowanym faworytem jest prezydent Andrzej Duda.
Dlaczego partia tak bardzo chce pomóc mu wygrać, urządzając wybory w kwarantannie? Dlatego, że prezes PiS i jego współpracownicy boją się, że sytuacja wymknie się spod kontroli i w każdym późniejszym terminie obecnemu prezydentowi będzie coraz trudniej wygrać. To cyniczne podejście może się jednak spotkać z cyniczną choć bardziej elegancką odpowiedzią opozycji.
Kasia Kowalska opublikowała na swoim profilu na Instagramie poruszający film. Piosenkarka mówi w nim o dramacie, który miał spotkać jej rodzinę. Mieszkająca w Anglii córka Kowalskiej (Aleksandra Julia Yoriadis) jest – jak twierdzi piosenkarka – w szpitalu i ma problemy z oddychaniem. Jak stwierdziła wokalistka, Ola wymaga intubacji. Kasia Kowalska zwróciła się do wszystkich z apelem. Wystosowała go zmęczonym głosem. Nie miała już siły płakać.
Koronawirus wciąż w natarciu. Polska znajduje się w gronie państw próbujących powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa. Wprowadzono ograniczenia, mające na celu zmniejszenie liczby zachorowań, m.in. zakazując publicznych zgromadzeń. Pomimo wielu wysiłków, jak dotąd w Polsce odnotowano 1389 przypadków zakażenia koronawirusem i 16 zgonów nim spowodowanych. To jednak o wiele mniej niż np. we Włoszech, gdzie w ciągu ostatniej doby odnotowano najtragiczniejszą sytuację od początku epidemii – 969 zgonów z powodu COVID-19. Oto relacja z frontu walki z koronawirusem w Polsce i na świecie.
Z dnia na dzień nasila się w Polsce epidemia koronawirusa. Przybywa chorych, u których potwierdzono zakażenie COVID-19. Od początku z tą śmiertelną pandemią dzielnie walczą służby medyczne. Nie dają za wygraną, mimo iż często brakuje im sprzętu i sił. Jak podał portal lekarski podyplomie.pl, od pewnego czasu policja podobno puka do drzwi lekarzy w Polsce i wręcza im nakazy natychmiastowego stawienia się w szpitalach zakaźnych. Czy lekarze odmawiają i jaka jest ich obecna sytuacja, odpowiada dr Bartosz Fiałek, przewodniczący Regionu Kujawsko-Pomorskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. W tej sprawie otrzymaliśmy oświadczenie Rzecznika Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.
Dwa testy na koronawirusa były negatywne. Była młoda i nie miała poważnych objawów, tylko łagodny kaszel. Nic nie wskazywało na to, że zdarzenia przybiorą tak dramatyczny obrót. 16-letnia Julie zmarła na koronawirusa. Jest najmłodszą ofiarą epidemii we Francji. Ludzie są wstrząśnięci tą tragedią.
Po emisji odcinka programu „Hotel Paradise”, w którym mogliśmy obserwować seks Adama i Martyny w internecie zawrzało. Wielu internautów zarzuciło przystojniakowi, że przedmiotowo potraktował blondynkę w decydując się z nią na nocne miłosne uniesienie, a rano następnego dnia parując się z jej koleżanką. Zachowanie Adama postanowiła w rozmowie z Faktem skomentować prowadząca show, Klaudia El Dursi.
Rzadko zdarza się nam zobaczyć prawdziwe twarze polityków lub usłyszeć ich prywatne opinie. Tym razem było inaczej. Telewizyjnej kamerze udało się przypadkiem uchwycić, jak poseł Sławomir Nitras wraz z kolegami dogryzają Jarosławowi Kaczyńskiemu podczas obrad.
Cały świat próbuje wszelkimi dostępnymi środkami zahamować rozprzestrzeniającą się epidemię koronawirusa. Na razie opanować epidemię udało się w Chinach. Tymczasem w tym kraju odnotowano zgon mężczyzny zarażonego innym wirusem niż koronawirus. W jego ciele wykryto hantawirus. Jak groźny jest to wirus i czy Polacy powinni się go obawiać? Na te pytania odpowiada ceniony wirusolog prof. Włodzimierz Gut.
Numizmatyka może okazać się bardzo absorbującym, a do tego wartościowym hobby. Zbieranie monet i medali to doskonały sposób na lepsze poznanie historii i stworzenie imponującego zbioru, który będzie zachwycał mimo upływu czasu. Jak rozpocząć przygodę z numizmatyką i co może stać się atrakcyjnym kąskiem dla początkującego kolekcjonera?
Bronisław Komorowski chciał odpocząć z żoną i wnukami od miejskiego zgiełku i wyjechał wraz z bliskimi do swojej posiadłości w Budzie Ruskiej na Podlasiu. Niestety, rozprzestrzeniający się koronawirus pokrzyżował jego plany. Komorowscy mieli się opiekować wnukami, lecz ostatecznie to dzieci musiały zaopiekować się nimi. – Dbają, abyśmy nie chodzili do sklepu i nie kontaktowali się niepotrzebnie z innymi – powiedział Fakt24 były prezydent. Wyznał też, że jest w grupie największego ryzyka, ze względu na wiek i kłopoty zdrowotne.
Przez pandemię koronawirusa dzieci nie chodzą do szkół. To nie oznacza, że wstrzymano obowiązek szkolny. Dzieci wciąż mają się uczyć, a nauczyciele nauczać, tyle że przez internet za pomocą komputerów. Problem pojawia się, gdy ktoś urządzenia nie ma, albo w rodzinie jest ich za mało. W skali całego kraju takich sytuacji było tysiące. Ministerstwo Cyfryzacji dostrzegło problem i obiecało pomóc.