Żołnierze alarmują, że w Ustce nieprzestrzegane są żadne zasady higieny i kwarantanny

w Ustce są żadne zasady higieny i kwarantanny

W zeszłym tygodniu pisaliśmy, że żołnierze w Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce nie mogli przez tydzień korzystać w bieżącej wody, ponieważ wykryto w niej bakterię coli. W poniedziałek otrzymaliśmy kolejnego maila ze skargą od żołnierzy w Ustce. Alarmują, że zostali poddani kwarantannie, ale nie wszyscy. Niektórzy mogli wrócić do domów. Wojsko zapewnia, że wszystko odbywa się zgodnie z procedurami i zachowaniem podwyższonych standardów.

Żołnierze w Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej alarmują o nieprzestrzeganiu zasad związanych w higieną i bezpieczeństwem. Otrzymaliśmy maila z następującą informacją:

„Jestem uczestnikiem kursu w Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce. W piątek zostaliśmy zatrzymani i poddani „kwarantannie” jako uczestnicy kursu. Nie możemy wrócić do swoich domów, co więcej, w wodzie są bakterie coli. Dostaliśmy informacje, że nie możemy opuszczać budynku, ale niektórzy kursanci pojechali na weekend do domów! Mają wrócić razem z lektorami, którzy przecież mogą nas zarazić. W poniedziałek mają odbyć się zajęcia! Komendant, śmiejąc się, powiedział w piątek, że on też wraca do domu! I to jest ta kwarantanna! Proszę o poinformowanie o tym wszystkich! Niech Polska wie, jakie jest nasze wojsko.

O wyjaśnienie tej sytuacji poprosiliśmy rzecznika CSMW w Ustce. Wieczorem otrzymaliśmy wyjaśnienie od niego:

„Zgodnie z rozkazem dowódcy generalnego RSZ wszelkie nowe szkolenia zostały zawieszone od 16 do 30 marca. Kursy trwające obecnie są kontynuowane do czasu ich zakończenia, jednakże żołnierze zostali poddani zaostrzeniu obowiązujących norm dotyczących poruszania się i przebywania w stałym miejscu służby (nie zastosowano kwarantanny wg pojęcia rozumianego jako odosobnienie osoby zdrowej, która jest narażona na zakażenie, w celu zapobieżenia szerzeniu się chorób zakaźnych) ponieważ dalej odbywają się zajęcia w grupach nieprzekraczających 30 osób i jedynie osoby, które z ważnych przyczyn osobistych i na swój wniosek uzyskały zgodę komendanta CSMW, mogły wyjechać na weekend do domu.

Wszyscy kursanci zostali poinformowani o sytuacji epidemicznej w kraju i konieczności dostosowania się do ograniczeń w przemieszczaniu się oraz obowiązujących zasad wskazanych w zaleceniach Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego Wojska Polskiego. Decyzja przełożonego o pozostaniu słuchaczy w Centrum w Ustce została podjęta w trosce o ochronę ich zdrowia. Niewskazane jest, by w tej sytuacji podróżowali po całym kraju środkami transportu publicznego.

W Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej normalnie funkcjonuje służba zdrowia. Podjęto środki profilaktyczne, między innymi każdorazowo na wejściu do Centrum wszystkie osoby mają kontrolowaną temperaturę ciała, a osoby powracające z wyjazdów dodatkowo są poddawane wywiadowi medycznemu. W każdym pomieszczeniu sanitarnym są dozowniki ze środkiem dezynfekującym i cały personel CSMW obowiązują ogólnie przyjęte zasady zachowania ostrożności w kontaktach międzyludzkich. Jest także wydzielony osobny budynek, gdyby była konieczność prowadzenia obserwacji lub kwarantanny kursantów lub personelu centrum. Na razie nie było takiej potrzeby. Z uwagi na zagrożenie część personelu ma możliwość wykonywania swojej pracy zdalnie.

Z kolei sprawa wody została już wyjaśniona. Woda bieżąca była zawsze i nigdy jej nie wyłączono – była poddawana intensywnemu uzdatnianiu, stąd też nie było można jej używać.” – pisze szef sekcji- oficer prasowy kmdr ppor. Robert Biernaczyk.

MAGDALENA OLECHNOWICZ, GP24.PL

Więcej postów