Brytyjski żołnierz pełniący służbę w Elblągu, gdzie stacjonuje dowództwo Wielonarodowej Dywizji NATO Północny Wschód, trafił do szpitala w Ostródzie. Przyczyną jest zakażenie koronawirusem.
– Mamy piąty przypadek zakażenia koronawirusem w województwie warmińsko-mazurskim. To mężczyzna w sile wieku, obywatel Wielkiej Brytanii. Przebywa w szpitalu w Ostródzie, jego stan jest dobry – poinformował Krzysztof Guzek, rzecznik wojewody warmińsko-mazurskiego.
Koronawirus w bazie NATO
Zakażony żołnierz pełni służbę w Wielonarodowej Dywizji NATO Północny Wschód, której dowództwo stacjonuje w Elblągu. Rzecznik prasowy dowództwa nie informuje, jak i kiedy mogło dojść do zakażenia oraz kiedy Brytyjczyk przyjechał do Elbląga. W rozmowie z gazetą internetową Portel.pl major Dariusz Guzenda wyjaśnił tylko, że żołnierz poczuł się źle w piątek i od razu został zabrany do szpitala.
Pytany, jakie konkretnie procedury zastosowano po ujawnieniu koronawirusa u żołnierza z Wielonarodowej Dywizji NATO Północny Wschód, mjr Guzenda odpowiada: – Podobnie jak wobec wszystkich, także w wojsku obowiązują zaostrzone procedury w przypadku podejrzenia lub potwierdzenia zagrożenia koronawirusem. Po uzyskaniu takiej informacji wszystkie osoby mające kontakt z osobą podejrzaną o zakażenie lub potwierdzonym przypadkiem zakażenia, zostają poddane kwarantannie. Pozostałe osoby, wraz z rodzinami, objęte są nadzorem epidemiologicznym. Jednocześnie dowództwo jest w stałym kontakcie z sanepidem oraz Wojskowym Ośrodkiem Medycyny Prewencyjnej.