Dwoje członków PiS zawieszonych! O co poszło?

Była posłanka PiS Bernadeta Krynicka oraz obecny poseł tej partii Grzegorz Woźniak zostali decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego zawieszeni w prawach członków partii. Poinformował o tym na Twitterze Krzysztof Sobolewski. Bernadetta Krynicka dowiedziała się o zawieszeniu z internetu. W rozmowie z Fakt24 przyznała, że ma ogromny żal, ale nie z tego powodu.

„Pani Bernadeta Krynicka oraz Pan Grzegorz Woźniak w dniu dzisiejszym  decyzjami Prezesa (PiS) Jarosława Kaczyńskiego zostali zawieszeni  w prawach członka (PiS)” – napisał w poniedziałek na Twitterze szef komitetu wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski. Nie odpowiedział już jednak na dopytywania komentujących o przyczynę takiej decyzji kierownictwa partii. Wiele wskazuje na to, że chodzi o dwie różne sprawy. 

 Protesty w sprawie przekształcenia szpitala w Łomży 

Bernadeta Krynicka, posłanka PiS w latach 2015-2019, była zawsze wierna i oddana swojej partii. Zawsze na pierwszej linii frontu broniła przekazów oraz tego, co robił rząd. W końcu znalazła się na marginesie, bo przegrała w wyborach, ale koledzy o niej nie zapomnieli. Została zatrudniona w szpitalu w Łomży, gdzie najwyraźniej odnalazła swoje powołanie.

W poniedziałek wzięła udział w proteście przeciwko planom przekształcenia szpitala wojewódzkiego w Łomży w szpital zakaźny. Dzień wcześniej w publicznym poście na Facebooku nagraniu skrytykowała stan przygotowań placówki do tej operacji. „Jesteśmy tak nieprzygotowani, że to głowa mała” – oceniła Krynicka, która pracuje w łomżyńskim szpitalu. –  Mam żal do nich  – komentowała później w rozmowie z Fakt24. – Uważam, że powinni stanąć na wysokości zadania i nie dopuścić do takiej decyzji, chroniąc głównie mieszkańców miasta, którzy zostają bez opieki medycznej i to nie na chwilę, tylko na kilka miesięcy – podkreślała.

Po raz kolejny okazało się, że partyjna machina nie zna litości. Za tak otwartą krytykę swoich kolegów Krynicka została zawieszona. O tej decyzji dowiedziała się z internetu. Domyśla się, że chodzi o sprawę łomżyńskiego szpitala. Powiedziała jednak, że nie będzie się odwoływać, ponieważ dla niej najważniejsi są mieszkańcy Łomży oraz ich bezpieczeństwo. – Nikt nie dzwonił ani nie napisał o tym, że podjęto taką decyzję.  Jest mi smutno, że zostałam zawieszona za prawdę.  Mieszkam w Łomży od 29 lat. Tyle samo czasu pracuję w tutejszym szpitalu. Mieszkańcy Łomży są mi naprawdę bliżsi – powiedziała Krynicka w poniedziałkowej rozmowie z Fakt24.

Była posłanka wciąż jest oburzona decyzją, jaką w sprawie łomżyńskiego szpitala podjęli jej koledzy z partii. Placówka jest zarządzana przez samorząd wojewódzki. W 2018 roku PiS wygrało wybory do sejmiku województwa podlaskiego. Od dwóch lat funkcję marszałka województwa sprawuje Artur Kosicki z PiS. Natomiast wojewodą jest Bohdan Paszkowski, były senator tego samego ugrupowania.

 Korona-party na 250 osób? 

O Grzegorzu Woźniaku napisał z kolei poniedziałkowy „Super Express”. Gazeta podała, że w zeszłym tygodniu, mimo nasilającej się epidemii koronawirusa i związanych z nią zaleceń, zorganizował w jednej z podwarszawskich miejscowości  imprezę imieninową, w której miało wziąć udział 200-250 osób , w tym m.in. dyrektor szpitala w Garwolinie Krzysztof Żochowski, który później spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą oraz syn posła, piłkarz grający w jednym z klubów we Włoszech. 

Poseł w komentarzu dla PAP stwierdził, że szanuje decyzję swej partii. –  Poczekam na tryb wyjaśniający  – powiedział, podkreślając jednocześnie, że jego zdaniem „95 procent tego, co napisał 'Super Express’ jest nieprawdą”. Zgodnie ze statutem PiS, członkostwo może zostać zawieszone „w związku z uzasadnionym przypuszczeniem”, że dana osoba „naraziła dobre imię lub działała na szkodę PiS”.

Zawieszony został również Grzegorz Woźniak. Czy chodziło o huczną imprezę w czasie pandemii koronawirusa?

Bernadeta Krynicka nadal zamierza walczyć o szpital w Łomży, który jej zdaniem nie powinien zostać przekształcony w placówkę zakaźną

Adamed Pharma z Pabianic (woj. łódzkie) posiada pierwszy polski lek mogący wspomagać leczenie koronawirusa. Arechin – bo tak nazywa się medykament – jest obecnie produkowany przez zakład w pocie czoła.

Na groźbę zarażenia koronawirusem narażeni są wszyscy. Nikt nie jest bezpieczny. Na własnej skórze przekonała się o tym ciężarna kobieta, która niespełna tydzień temu trafiła do jednego ze szpitali w Londynie z podejrzeniem zapalenia płuc. Tam została zbadana na obecność koronawirusa. Równocześnie zaczęła się akcja porodowa. Na świat przyszedł chłopiec. Jeszcze tego samego dnia okazało się, że wynik testu na obecność wirusa u jego matki dał wynik pozytywny. Następnego dnia okazało się, że noworodek też ma koronawirusa!

W Polsce zmarła druga osoba zarażona koronawirusem. Rząd wprowadza radykalne środki, by ochronić Polaków przed tym, co spotkało Włochów. Polska wprowadza STAN ZAGROŻENIA EPIDEMICZNEGO! To oznacza duże ograniczenia w naszym życiu. Poniżej w naszej relacji live opisaliśmy je wszystkie. Łącznie na COVID2019 w Polsce zachorowało już 68 osób. Jest już druga ofiara śmiertelna koronawirusa w Polsce – to 73-letni pacjent z wrocławskiego szpitala. Wedle słów szefa resortu Łukasza Szumowskiego, w niedługim czasie liczba zakażonych może dojść do stu, a nawet tysiąca. W wielu miejscach zaostrzane są środki, mające na celu zminimalizowanie ryzyka rozprzestrzeniania się pandemii. Tymczasem na świecie epidemia rozprzestrzenia się bardzo szybko. Zakażona koronawirusem jest nawet żona premiera Kanady Sophie Gregoire Trudeau, a sam Justin Trudeau poddany jest kwarantannie.

Koronawirus w Polsce. W całym kraju wprowadzono stan stanu zagrożenia epidemicznego. Wznowiono kontrole na granicach i ograniczono ruch graniczny. Zamknięto są bary i restauracje, mogą działać tylko te, które oferują jedzenie na wynos. Zamknięto niemal wszystkie sklepy w galeriach handlowych – mogą działać tylko sklepy spożywcze, apteki, drogerie i pralnie oraz baki i poczty. Nie działają kina, teatry, siłownie, kluby taneczne, biblioteki. Jak wygląda Polska w czasie epidemii? Te zdjęcia robią wrażenie. Na przykład w Warszawie niemal opustoszał gwarny zwykle i pełen ludzi plac Zamkowy.

W Polsce zmarła trzecia osoba zarażona koronawirusem. To 66-letni mężczyzna. Rząd wprowadził STAN ZAGROŻENIA EPIDEMICZNEGO! To oznacza duże ograniczenia w naszym życiu. Część sklepów zdecydowała się na ograniczenia w sprzedaży towarów. Łącznie na COVID2019 w Polsce zachorowały już 103 osoby, ale z tego grona trzy zmarły. Zobacz najświeższe informacje na temat epidemii i jej przebiegu w kraju i na świecie.

Prestiżowy magazyn medyczny „Lancet” opublikował pierwszy tak szeroki opis infekcji, jaką jest zapalenie dróg oddechowych powodowane przez koronawirusa. W badaniu opisano 191 przypadków choroby i jej leczenia. Wszystkie badania zostały wykonane w Wuhan podczas wybuchu epidemii. Pacjentów poddawano badaniom krwi, prześwietleniom RTG i tomografii komputerowej. 54 z nich zmarło. W wywiadach z chorymi brano pod uwagę, na jakie inne choroby cierpieli i czy palili papierosy.

W związku ze stale rosnącą liczbą zarażonych koronawirusem Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski podjęła decyzję w sprawie udziału wiernych w mszach świętych. Rekomenduje się biskupom, by udzielali dyspensy od obowiązku niedzielnego uczestnictwa w nabożeństwach. A co z udziałem żałobników w pogrzebach? Czy będzie tak, jak we Włoszech?

Koronawirus szerzy się w Polsce. W naszym kraju mamy już zdiagnozowane 93 przypadki, z czego dwa okazały się śmiertelne. Tymczasem okazuje, że jedna z zakażonych koronawirusem osób zaledwie trzy dni temu brała udział w koncercie w jednym z klubów w Łodzi. Zaleca się, aby wszystkie obecne tam osoby poddały się kwarantannie.

W sobotę Ministerstwo zdrowia poinformowało o śmierci trzeciej osoby zakażonej koronawirusem. Mężczyzna był w ciężkim stanie i przebywał w szpitalu w Lublinie. Zmagał się z innymi chorobami. Na chwilę obecną 103 osoby zostały zakażone koronawirusem w Polsce, w tym trzy zmarły.

Stwierdzono trzy przypadki koronawirusa u młodych osób z Łódzkiego. Dodatnie wyniki testów uzyskano po pobraniu próbek od młodego mężczyzny, który miał kontakt z osobą zakażoną i dwóch nastoletnich chłopców, którzy także mieli kontakt z osobą zakażoną.

FAKT.PL

Więcej postów