Emilewicz nie zagłosowała za nowelą ustaw sądowych. Tłumaczy dlaczego

Minister rozwoju, jako jedyna z klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, w skład którego wchodzi jej partia – Porozumienie, nie zagłosowała za odrzuceniem weta Senatu w sprawie ustaw sądowych. – Fakt, że nie zagłosowałam za ustawą, wynikał z przeoczenia – napisała na Twitterze Jadwiga Emilewicz.

W środę sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka negatywnie zaopiniowała uchwałę Senatu o odrzuceniu nowelizacji ustaw sądowych. W czwartek na posiedzeniu plenarnym Sejmu za odrzuceniem uchwały Senatu zagłosowało 234 posłów PiS. Przeciwko odrzuceniu było 211 posłów z: KO, Lewicy oraz PSL-Kukiz15. Dziewięciu posłów Konfederacji wstrzymało się od głosu. Nowela trafi teraz do podpisu prezydenta.

Jako jedyna z klubu PiS w głosowaniu nie uczestniczyła Jadwiga Emilewicz. – Fakt, że nie zagłosowałam za ustawą, wynikał z przeoczenia. Najlepszym dowodem mojego stanowiska jest to, jak z przekonaniem broniłam ustawy dziś u @KonradPiasecki – tłumaczyła na Twitterze.

Nowelizacja, m.in. Prawa o ustroju sądów i ustawy o Sądzie Najwyższym, a także o sądach administracyjnych, wojskowych i prokuraturze, wprowadza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.

Ponadto nowelizacja wprowadza zmiany w procedurze wyboru I prezesa SN. Kandydata na to stanowisko będzie mógł zgłosić każdy sędzia SN. W razie problemów z wyborem kandydatów ze względu na brak kworum w ostatecznym stopniu planowanej procedury do ważności wyboru będzie wymagana obecność 32 sędziów SN.

Nowe przepisy krytykuje opozycja oraz część środowiska sędziowskiego. Negatywne opinie prawne w sprawie niektórych proponowanych rozwiązań wyrazili m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich i Sąd Najwyższy. Nowelizacja została także krytycznie oceniona przez Komisję Wenecką, organ doradczy Rady Europy. (Żródło: Fakt24, wprost.pl, Twitter, PAP)

FAKT.PL

Więcej postów