Agent Tomek zwinął włoski interes

Koniec marzeń o karierze w gastronomii! Tomasz Kaczmarek (44 l.), zwany przez wszystkich agentem Tomkiem, niespełna rok temu otworzył włoską knajpkę na Mazurach, a już jest zamknięta! Elegancki lokal działał w Olsztynie na terenie dawnego kasyna wojskowego usytuowanego na obrzeżach miasta. Radę na prowadzenie restauracji udzieliła agentowi sama Magda Gessler.

– Ściągnąć ludzi na odludzie można, ale trzeba im zaoferować wyjątkowe smaki. Jeśli ktoś ma takie problemy, to dzwoni do „Kuchennych rewolucji” i ja rozwiązuję takie sprawy. Szkoda, że agent Tomek tego nie zrobił – skomentowała specjalnie dla Faktu upadek restauracji Kaczmarskiego sama Magdalena Gessler. Tym bardziej ciężko się dziwić takiemu przebiegowi wydarzeń, bowiem tanio nie było. Za makaron ze szpinakiem w restauracji byłego agenta CBA trzeba było zapłacić aż 25 zł, a za bezę 16 zł! Fakt w lipcu 2019 r. zwracał restauratorowi uwagę na drożyznę! Czy to ceny wystraszyły klientów i doprowadziły do zamknięcia przybytku? Niestety agent Tomek nie chciał nam zdradzić.

Redakcja Faktu ustaliła, że pod adresem, pod którym jeszcze kilkanaście tygodni temu działała włoska knajpka, dziś funkcjonuje centrum rehabilitacji prowadzone przez bliską współpracowniczkę mężczyzny, Barbarę W.

Jak potoczą się losy nowego przybytku i czy agent Tomek macza palce również i w tym biznesie? Tego dowiemy się z czasem i oby, nie po kolejnym zamknięciu. 

Zobacz też:

Magda Gesller pokazałaby angentowi Tomkowi jak się prowadzi restaurację

Budynek, w którym znajdowała się restauracja należał kiedyś do wojska

Po restauracji zostały tylko ozdoby

FAKT.PL

Więcej postów