Kapłan do posłów: wyrządziliście zło, musicie to naprawić

Posłowie koalicji rządzącej zamienili Sejm w miejsce gorszących scen dosłownie chwilę po tym, jak dzielili się opłatkiem. – Poczułem zgorszenie widząc to, jak w wolnej Polsce Polak z Polakiem nie mogą się dogadać – mówi Faktowi przejęty ks. Janusz Koplewski (59 l.). Znany duszpasterz gwiazd nawołuje do pokuty. – Oczywiście, że będą musieli się z tego wyspowiadać! – grzmi.

Ks. Janusz Koplewski nawołuje polityków do pokuty po tym, jak w czwartek i piątek posłowie zamiast się pojednać po spotkaniu opłatkowym rzucili się sobie do gardeł. PiS w ekspresowym tempie, uciekając się do wszystkich możliwych sposobów, przepychało przez Sejm ustawę dyscyplinującą sędziów. Awantura o tzw. ustawę kagańcową jest tym bardziej bulwersująca, że odbyła się tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Czasem, gdy Polacy zawsze się ze sobą jednają. 

W Sejmie też odbyło się takie pojednanie, posłowie dzielili się opłatkiem. Dziś już wiemy, że było to pojednanie fałszywe, na pokaz. Chwilę potem rzucili się sobie do ataku. – Obserwując to, poczułem zgorszenie. Zastanawiam się czy musi stan wojenny wrócić lub wojna wybuchnąć żebyśmy się zrozumieli i zjednoczyli?! – pyta ks. Koplewski, który jak większość Polaków z gniewem i oburzeniem obserwował to, co w czwartek i piątek wyprawiało się w Sejmie.

Co więc powinni zrobić parlamentarzyści? Duchowny wierzy, że nie wszystko stracone, a droga naprawy jest prosta: to spowiedź i pokuta. – Jak pójdą do spowiedzi, to powinna być to spowiedź szczera. Potem musi być żal za wyrządzone zło. A pokutą powinno być przede wszystkim pojednanie – wyrokuje kapłan. Czy jednak politycy posłuchają mądrych słów księdza? Oby tak się stało.

Minister Ziobro zamiast zgłosić ustawę jako rządową zachwalał ją jako poselską

Ustawę przedstawiał poseł Jan Kanthak

Marek Ast, szef komisji sprawiedliwości, tak zorganizował pracę komisji, że obrady trwały do rana

Ks. Janusz Koplewski wzywa polityków, by się wyspowiadali

FAKT.PL

Więcej postów