Ministerstwo Obrony Rosji oświadczyło, że rotacja jednostek amerykańskich w Polsce, która nastąpiła w ramach operacji Atlantic Resolve, oznacza, iż w pobliżu granic rosyjskich rozlokowana jest nie brygada, a dywizja wojsk USA.
„2. brygada pancerna USA przybyła po cichu do Polski i rozlokowała się tam (…) razem ze swoim sprzętem pancernym” – oznajmiło ministerstwo. Dodało następnie, że „w Polsce i republikach bałtyckich (tj. na Litwie, Łotwie i w Estonii – PAP) nie znikł nigdzie pozostawiony tam sprzęt wojskowy 2. amerykańskiej brygady pancernej”. Resort ocenił, że „w ten sposób, wbrew wszystkim deklaracjom NATO i USA o 'nieznaczących’ siłach wojskowych ściąganych ku granicom rosyjskim, de facto teraz rozlokowano już nie brygadę, a dywizję zmechanizowaną sił zbrojnych USA”.
Zdaniem ministerstwa „w ciągu dwóch godzin przerzucić można przygotowany skład osobowy z najbliższej bazy amerykańskiej w Europie, w Rammstein (w Niemczech – PAP)”. Resort obrony Rosji zakończył komunikat pytaniem: „Kto więc przygotowuje agresję?”.
Ministerstwo oceniło ponadto, że rotacja oddziałów amerykańskich w Polsce i krajach bałtyckich odbywała się „na tle ćwiczeń Zapad-2017”.
Na terytorium Rosji i Białorusi odbyły się w dniach 14-20 września wspólne strategiczne ćwiczenia wojskowe obu krajów. Rosyjski resort oskarżył Polskę i państwa bałtyckie o „histerię dotyczącą 'zagrożenia rosyjskiego’ w związku z ćwiczeniami”, którą następnie określił jako „zasłonę informacyjną dla operacji Pentagonu”.
29 września w Żaganiu odbyła się ceremonia związana ze zmianą jednostek pełniących misję w ramach operacji Atlantic Resolve w Polsce i innych państwach tzw. wschodniej flanki NATO. Po dziewięciu miesiącach służby opuścili Polskę żołnierze 3. Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej, należącej do 4. Dywizji Piechoty z fortu Carson. Zastąpili ich żołnierze 2. Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej z 1. Dywizji Piechoty Armii USA z Fort Riley w Kansas. Dowództwo brygady jest zlokalizowane w Polsce. Zaplanowano, że dwa bataliony udadzą się do Niemiec, gdzie będą ćwiczyć na poligonie, jeden batalion uda się do Rumunii, dwie kompanie – do Bułgarii, a jedna – na Węgry.
Po anektowaniu Krymu przez Rosję w 2014 r. Stany Zjednoczone wystąpiły z inicjatywą zwiększenia obecności w Europie (European Reassurance Initiative – ERI). Elementem tych działań jest operacja Atlantic Resolve, mająca zapewnić rotacyjną, trwałą obecność sił USA także w tych regionach, gdzie wcześniej nie stacjonowały znaczące siły USA.
RP.PL
Ruski tak jak pisowcy o wszystko oskrzaja wszystkich, ktorzy sa nie po ich mysli a sami robia co chca. HIPOKRYZJA i tyle.
Tylko po co nam obce wojska, inwestujmy w naszą Armię. Obcy reprezentować będą swoje interesy nie nasze.