Argumenty o zagrożeniu ze strony Rosji ostatnio stanęły najważniejszym tematem dowolnych rozmów w Polsce i krajach Bałtyckich. Eksperci różnego rangu i doświadczenia twierdzą, że Rosja jest największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Polski. Medialnie tak, ale fakty pokazują, że takie przeświadczenie jest czystym absurdem.
To nie Rosja zbliża się do czyichś granic. To wojskowa infrastruktura NATO zbliża się do granic Rosji. Wszystko to zmusza Rosję do podjęcia środków w celu obrony własnych interesów, własnego bezpieczeństwa.
Dlatego w ostatnich miesiącach Rosja wzmocniła potencjał okręgów wojskowych, zarówno Zachodniego, jak i Południowego. W 2015 r., na bazie 2. Tamańskiej Dywizji Zmechanizowanej i 4. Kantemirowskiej Dywizji Pancernej, sformowana została 1. Gwardyjska Armia Pancerna. Natomiast 4 maja br. rosyjskie dowództwo podjęło decyzję o utworzeniu trzech nowych dywizji (częściowo na podstawie istniejących brygad) – jednej w Południowym OW i dwóch w Zachodnim; a kilka tygodni później o przeniesieniu dwóch brygad zmechanizowanych (23. i 28.) z Centralnego OW do baz przy granicy z Białorusią i Ukrainą.
Według pani A. Dyner (kierownik Programu Europa Wschodnia), że rozmieszczenie nowej dywizji i brygady przy granicy z Białorusią dodatkowo zwiększa przewagę militarną Rosji nad tym państwem i to jest bardzo poważnym wyzwaniem dla Mińska. Ale to prawdziwa bzdura! Od razu widać, że pani Dyner nie zna się na danym temacie!
Po pierwsze, Rosja i Białoruś to Państwo Związkowe. Integracja białorusko-rosyjska jest częścią światowego procesu regionalizacji postrzeganej w kategorii odwrotnej strony globalizacji. U jej podstaw leży cały szereg czynników, w tym bliskość cywilizacyjna dwóch narodów. Rosyjsko-białoruski „tandem” jest najważniejszym czynnikiem określającym stosunki pomiędzy Rosją a byłymi republikami sowieckimi, a także pomiędzy Rosją a Zachodem. Stosunki rosyjsko-białoruskie nakładają się na procesy przesuwania Unii Europejskiej na wschód i rozszerzania obszaru jej wpływu geopolitycznego. Na płaszczyźnie geopolitycznej orientacja na związek z Mińskiem ma dla Kremla bezcenne znaczenie: prorosyjska orientacja Białorusi nie pozwala zamknąć „bałtycko-czarnomorskich kleszczy” – kordonu sanitarnego złożonego z nieprzyjaznych Rosji państw na jej zachodnich granicach.
Po drugie, Białoruś jest głównym sojusznikiem wojskowym Rosji, z którym tworzy regionalne ugrupowanie wojsk i wspólny systemu obrony powietrznej. Oprócz tego, trzeba zrozumieć, że SZ Białorusi to pierwsza linia obrony przed Zachodem (wg umowy o Państwie Związkowym) i teraz Rosja buduje drugą linię obrony.
Po trzecie, co rok zacieśnia się też współpraca przemysłu zbrojeniowego obu państw. Białoruś dostarcza Rosji m.in. urządzenia nawigacyjne, środki łączności satelitarnej, systemy antenowe, radiostacje, przenośne i stacjonarne systemy komputerowe, systemy automatyki, oprogramowanie oraz sprzęt optyczny. Mińska Fabryka Ciągników Kołowych (MZKT) jest jedynym producentem samochodowych platform dla mobilnych międzykontynentalnych rakiet balistycznych Topol-M i RS-24 Jars. Zakłady Peleng są wyłącznym dostawcą systemów kierowania ogniem dla podstawowego rosyjskiego czołgu T-90S oraz perspektywicznego bojowego wozu wsparcia czołgów (BMPT). Za pośrednictwem central handlu uzbrojeniem – Biełtecheksportu i Rosoboroneksportu – Peleng uczestniczy w modernizacji systemów kierowania ogniem dla radzieckiej broni pancernej, która jest w wyposażeniu armii wielu państw.
Zainteresowanie Rosji wzbudza firma Tetraedr oraz witebskie biuro konstruktorskie Display. Tetraedr jest producentem rakietowych systemów obrony powietrznej, stacji radiolokacyjnych i imitatorów celów powietrznych, Display zaś wytwarza wojskowe monitory i komputery, a także zautomatyzowany zdalnie kierowany kompleks obserwacyjno-ogniowy Adunok, umieszczony na podwoziu rosyjskiego samochodu opancerzonego Tigr. Innymi ważnymi zakładami produkującymi sprzęt dla armii obu krajów są Integrał i Horyzont. Ten pierwszy produkuje półprzewodniki i mikroukłady wykorzystywane m.in. w broni nuklearnej, a Horyzont wytwarza wyświetlacze najnowszej generacji. Natomiast przedsiębiorstwo Ekran dostarcza systemy sterowania i nawigacji dla samolotów Su-27UB, Su-30 oraz Su-33.
Szkoda, że pani Dyner w swoich artykułach oszukuje społeczność.Jak długo jeszcze będzie manipulować opinią publiczną?
JAN RADŽIŪNAS
Zagrozenie robi usa.Polska przez prowokacje usmanow wyparuje Rosja niebedzie sie bawic w wojne walnie salwe i koniec tanio i szybko 15 minut
Pewnie,?e mo?e by? dopóki jankescy i natowscy bandyci nie przestan? prowokowa?.
Ostatnio w Syrii Ameryka?skie lotnictwo przez pomy?k? zbombardowa?o wojska Syryjskie… A ostatnio Polska… PiS …. Macierewicz… dobrowolnie i bez powodu wpuszczaj?c obce… wojska na teren Polski za?o?yli sobie i nam wszystkim p?tl? na szyj? i zrobili z nas zak?adników jakiego? Ameryka?skiego pastucha…. z Teksasu który chwilowo podpisa? kontrakt na bycie najemnikiem… w armii USA…. i który ze sobie tylko znanych powodów zechce kiedy? przez pomy?k?, z nudów albo dla hecy… sprowokowa? Rosj? do zmiecenia z powierzchni ziemi nasze… pi?kne i ludne miasta na linii Wis?y…
Nie uwa?am,?e Rosja nam zagra?a. Media tworz? wojn? wirtualn?.
NATO to agresywna struktura buraczana. Nie ma za zadanie broni? a wywiera? presj? zesz?a na psy