127 członków rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej wystąpiło o zadośćuczynienie lub odszkodowanie do MON

Radio ZET poinformowało, że od września 2015 roku aż 127 członków rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej wystąpiło o zadośćuczynienie lub odszkodowanie do MON. Do tej pory resort Antoniego Macierewicza zawarł 18 ugód.

 Jak potwierdził rzecznik MON, Bartłomiej Misiewicz: – Świadczenie pieniężne z tytułu krzywdy niematerialnej spowodowanej śmiercią członka rodziny w wyniku katastrofy smoleńskiej zostało ustalone w drodze ugody na rzecz 18 osób.

Wiceszef MON, Bartosz Kownacki na antenie tego radia przekonywał w niedzielę, że poprzednie rządy nie sprawdziły się w tej kwestii. Jak mówił, gdyby porównać te kwoty z odszkodowaniami, które są wypłacane w innych katastrofach, „to rzeczywiście polski rząd nie stanął na wysokości zadania, być może tak po prostu traktuje swoich obywateli, którzy również służą temu państwu”.

Jak argumetował: – Gdybyśmy porównali te odszkodowania, które otrzymały rodziny ofiar katastrofy, z tymi, które byłyby wypłacane, gdyby to był zwykły rejsowy lot (…), to ono było kilkukrotnie mniejsze. Te rodziny były potraktowane w sposób skrajnie niesprawiedliwy, a jednocześnie byli w sytuacji pewnej presji medialnej, która utrudniała kierowanie spraw do sądu (…) Państwo polskie zachowując się godnie względem tych wszystkich rodzin (…) powinno zapłacić takie odszkodowania, które byłyby przynajmniej średnią w przypadku lotów cywilnych.

Zapytany o to, jaka jest rezerwa w budżecie na tego typu odszkodowania, odparł, że nie chce mówić o „kwotach całościowych” lecz: – Zobaczymy, kto wystąpi; pieniądze na ten cel są zabezpieczone i to jest obowiązek państwa.

SE.PL

Więcej postów