Wczoraj w Calais doszło do niepokojących scen. Oddziały policji za pomocą gazu łzawiącego musiały powstrzymywać setki chcących przedostać się do Wielkiej Brytanii imigrantów.
Sytuacja we francuskim mieście wymyka się spod kontroli. W czwartek gangi złożone z imigrantów zamieszkałych w obozie Dżungla chciały przedostać się na autostradę prowadzącą do portu. Uchodźcy wzniecili ogień i zabarykadowali drogę chcąc w ten sposób złapać w zasadzkę samochody zmierzające do terminalu dla promów.
Powstały chaos przyczynił się do wstrzymania ruchu na ponad godzinę, w trakcie, której ciężko uzbrojeni funkcjonariusze starali się przywrócić porządek. Podczas, gdy policjanci używali gazu łzawiącego, ubrani w kominiarki uchodźcy naśmiewali się z nich – pisze Express.
Jeden z oficerów powiedział, że imigranci regularnie próbują przedostać się na autostradę. W ciągu ostatnich tygodni w okolicach Calais doszło do serii podobnych incydentów.
Szokujące sceny przyczyniły się do powstania obaw o bezpieczeństwo Brytyjczyków powracających do domów po wakacyjnym wypoczynku. W nadchodzący weekend prowadzące do portu drogi A16 i A216 będą zakorkowane przez tysiące samochodów.
BHAM.PL
Da? im palca to teraz chc? bladzie ca?? r?k?. Tylko podzi?kowa? tej makreli niemieckiej
Jest tylko jedno wyj?cie .Postawi? wojsko i jak na wojnie wystrzela? wroga- t? ca?? ho?ot? co do jednego..Problem zostanie natychmiast usuni?ty.
dajcie im prace…sami uciekn?