Spór o port w Świnoujściu. Niemcy nie zgadzają się z decyzją środowiskową

Niezależny dziennik polityczny

Niemieckie miasta mają zastrzeżenia co do oddziaływania na środowisko polskiego portu. Obawiają się, odbije się to na lokalnej turystyce. Z zaskoczeniem przyjęły wydaną 10 października decyzję środowiskową. Jak przekonują, procedura wciąż jest niezakończona.

Spór między Polską a niemieckimi miastami wyspy Uznam się pogłębia. Polska strona poinformowała 10 października o wydaniu decyzji środowiskowej, co ma oznaczać zakończenie transgranicznego procesu konsultacji dotyczącego oddziaływania na środowisko.

Jednak burmistrzyni miejscowości Heringsdorf oraz organizacja proekologiczna Bürgerinitiative Lebensraum Vorpommern widzą to zupełnie inaczej, że proces ten nie jest jeszcze zakończony – pisze „Deutsche Welle”. Zapowiadają kolejne spotkanie na 20 października.

Dla Niemców konsultacje jeszcze się nie zakończyły

Protokół ze wspólnego posiedzenia w dniu 20 września 2023 roku nie został jeszcze przyjęty. Spotkanie jest planowane na 20 października. Pozostało kilka otwartych kwestii, które muszą zostać wyjaśnione przez stronę polską. Transgraniczna procedura nie została jeszcze zakończona – twierdzi cytowana przez „DW” prezes BLV Rainer Sauerwein.

Burmistrz Marisken podkreśla, że gmina Heringsdorf nie zmieniła swojego stanowiska w sprawie budowy portu kontenerowego za polską granicą. Morski kurort ma zastrzeżenia co do oddziaływania na środowisko i obawia się negatywnych konsekwencji dla miejscowego przemysłu turystycznego – o czym więcej pisaliśmy w money.pl.

Prezes BLV Rainer Sauerwein twierdzi, że proces dotyczący budowy terminalu został przeprowadzony, ale nie obejmował wpływu środowiskowego na Morze Bałtyckie, do którego należą obszary chronione NATURA 2000.

Polska sprawę uważa za zamkniętą

Jak przypomina „Deutsche Welle” decyzja środowiskowa to w praktyce zielone światło dla budowy terminalu kontenerowego w Świnoujściu. Projekt ten jest realizowany z uwzględnieniem interesów lokalnej społeczności oraz środowiska naturalnego, co podkreślił Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.

Monika Woźniak-Lewandowska, potwierdza, że oba te podmioty brały udział w procesie oceny oddziaływania na środowisko. Konsultacje takie są wymagane przez prawo europejskie.

Projekt jest określany mianem „green terminal”, co oznacza, że przedsięwzięcie ma charakter proekologiczny – zaznacza „Deutsche Welle”. Zaczynając od koncepcji, poprzez realizację projektu, aż po eksploatację terminalu, wszystko ma przyczynić się do redukcji emisji CO2 w transporcie.

Krzysztof Urbaś, prezes Zarządu Morskich portów Szczecin i Świnoujście, podkreślił w rozmowie z „Deutsche Welle”, że poszanowanie środowiska jest kluczowym elementem planów dotyczących terminalu kontenerowego. Projekt ma być realizowany na pirsie, czyli nowo utworzonym lądowym obszarze na Zatoce Pomorskiej, z minimalną ingerencją w obecny teren lasu. Jakiekolwiek uciążliwości dla środowiska mają być ograniczone do minimum.

Ocena oddziaływania na środowisko wraz ze stroną niemiecką rozpoczęła się 29 czerwca 2023. Monika Woźniak-Lewandowska, rzeczniczka prasowa Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, twierdzi, że postępowanie zostało zakończone. Jednak niemiecka organizacja Bürgerinitiative Lebensraum Vorpommern (BLV) i burmistrzyni kurortu Heringsdorf, Laura Isabelle Marisken, mają inne zdanie na ten temat. Twierdzą, że proces nie jest zakończony i zapowiadają kolejne spotkanie na 20 października.

Źródło: money.pl

Więcej postów