Znamy wyniki wyborów. Który sondaż najlepiej je przewidział

Znamy już wyniki wyborów parlamentarnych 2023 ze 100 proc. obwodów głosowania, co pozwala odpowiedzieć na pytanie, który sondaż najlepiej uchwycił polityczne preferencje Polaków. Okazuje się, że najlepszy pomiar został opublikowany tuż przed ciszą wyborczą. Jednak wszystkie badania przebija przedwyborcza prognoza zespołu Pers Election dla Onetu.

  Wybory do Sejmu wygrało Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 35,38 proc.   Jednak to Koalicja Obywatelska (30,7 proc.), Trzecia Droga (14,4 proc.) i Lewica (8,61 proc.) obejmą władzę. Podział mandatów pokazuje, że razem dysponują 248 mandatami na wymagane 231, by myśleć o stworzeniu rządu. To więcej niż PiS z 194 posłami, który nie ma szans na większość nawet z udziałem 18 przedstawicieli Konfederacji (7,16 proc.).

Przed niedzielnym głosowaniem opublikowaliśmy w Onecie przedwyborczą prognozę zespołu Pers Election, która bazowała na danych sondażowych. Oprócz tego  analizowaliśmy sondaże   publikowane w ostatnich godzinach przed ciszą wyborczą.

Wyniki głosowania pokazują, że pokrywają się one jedynie częściowo z badaniami wykonywanymi w ostatnim tygodniu kampanii. Część sondaży trafnie przewidywała wyniki PiS i KO, jednak największe różnice dotyczą wyniku Trzeciej Drogi.

Ostateczne dane w nieznaczny sposób odbiegają od rezultatów exit poll wykonanego przez pracownię Ipsos. Jego błąd łączny, po zliczeniu różnic w poparciu, to 5,23 pkt proc. Największa z nich dotyczy PiS, którego wynik był zawyżony o 1,42 pkt proc.

Wynik late poll odbiegał od danych PKW już tylko o 3,73 pkt proc. W tym przypadku wynik PiS również był najbardziej przeszacowany, o 1,22 pkt proc.

Podsumowując, Ipsos trafnie przedstawił wyniki wyborów, od początku przewidując zdobycie przewagi w Sejmie przez opozycję. Exit poll dawał jej 248 mandatów i ta liczba po publikacji danych przez PKW się nie zmieniła.

  Przedwyborcza prognoza Pers Election dla Onetu właściwie przewidziała wyniki PiS i KO  . W przypadku tych ugrupowań błąd łączny to jedynie 0,81 pkt proc. Większe różnice dotyczą wyników innych ugrupowań. W związku z tym ostateczny błąd to 7,4 pkt proc.

Jednak to mniejszy błąd w porównaniu do sondaży publikowanych przed ciszą wyborczą.

Najbliżej wyniku wyborów był sondaż Opinia24 dla „Gazety Wyborczej”, który był publikowany jako ostatni w piątek 13 października. Jego błąd łączny to 8,05 pkt proc. Wyniki PiS, KO i Lewicy prognozował właściwie, większe różnice dotyczą Trzeciej Drogi, Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców.

Na uwagę zasługuje także sondaż Pollster dla „Super Expressu”. W tym przypadku błąd łączny to 8,61 pkt proc. W nim niedoszacowano zwłaszcza Trzeciej Drogi, w mniejszym stopniu przeszacowano poparcie dla Lewicy i Konfederacji.

Wyniki innych sondaży mylą się już w okolicach 10 pkt proc. i więcej.

Największy błąd łączny dotyczy sondażu CBOS. To ponad 20 pkt proc. z czego połowa dotyczy przeszacowanego wyniku PiS. Jest to kolejna wpadka tej rządowej pracowni, mając w pamięci jej błędne pomiary przed poprzednimi wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi.

Nawiązując do danych o frekwencji, która w tych wyborach wyniosła 74,38 proc., niezwykle trafnie przewidział ją  sondaż UCE Research dla Onetu  , w którym pytaliśmy wyborców o wpływ pogody na zamiar głosowania. Przedwyborcze badanie pokazywało, że w wyborach weźmie udział 74,6 proc. Polaków.

Na 70 proc. frekwencję dawał szansę sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK Fm. Większość pomiarów przedwyborczych pokazywała, że udział w wyborach weźmie mniej osób.

ONET.PL

Więcej postów