Donald Tusk, chociaż jest liderem największej partii opozycyjnej, nie jest zapraszany przez prezydenta Andrzeja Dudę na posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Prezydenccy ministrowie tłumaczyli, że to dlatego, iż nie jest parlamentarzystą. Jednak szef Polski 2050, Szymona Hołownia, dostaje zaproszenia do pałacu. Teraz zagadka się wyjaśniła. Wiemy, dlaczego Hołownia jest zapraszany przez prezydenta, a Tusk – nie.
W poniedziałek 28 marca odbyło się trzecie w tym roku posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Już po raz drugi wziął w nim udział Szymon Hołownia, lider Polski 2050. Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, jak zwykle nie został zaproszony, co potwierdził Faktowi rzecznik PO Jan Grabiec.
Wcześniej Andrzej Duda nie zapraszał obu polityków na spotkania RBN. – Przewodniczący Tusk nie ma uprawnień, by uczestniczyć w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego – tłumaczyła pod koniec stycznia w TVN24 minister Bogna Janke z Kancelarii Prezydenta.
Jak dowiedział się PAP, powodem braku zaproszeń jest fakt, że politycy nie są parlamentarzystami, w związku z tym nie mają certyfikatu dostępu do informacji niejawnych, które są przedmiotem obrad Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Szymon Hołownia również nie ma takiego certyfikatu, a jednak uczestniczył w dwóch spotkaniach RBN w tym miesiącu.
Dlaczego Hołownia dostał zaproszenie, a Tusk nie? Wyjaśniła to nam Kancelaria Prezydenta. – Prezydent RP przychylił się do bezpośredniej prośby pana Szymona Hołowni o jego udział w posiedzeniach Rady jako przedstawiciela partii Polska 2050 – poinformowało Fakt biuro prasowe Andrzeja Dudy.
Jak dodaje Kancelaria Prezydenta, „zaproszenia na posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego kierowane są do marszałków Sejmu i Senatu, Prezesa Rady Ministrów, Przewodniczącego Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych, ministrów Obrony Narodowej, Spraw Wewnętrznych i Administracji, Spraw Zagranicznych oraz przewodniczących klubów i kół poselskich”. Wiadomo jednak, że prezydent może zapraszać na spotkanie również inne osoby, jeśli uzna to za wskazane.
Czy lider PO poprosi prezydenta o zaproszenie do pałacu? – Pan prezydent sam zaprasza na posiedzenie RBN. Nie znam takiej formuły, jak proszenie o zaproszenie – powiedział Faktowi Jan Grabiec, rzecznik PO. – Donald Tusk kilkukrotnie publicznie potwierdzał, że gdyby był zaproszony, to wziąłby udział w RBN. Kiedy był premierem, Jarosław Kaczyński był zapraszany – dodał.
Jan Grabiec podkreślił, że szef PO przyjął zaproszenie premiera Morawieckiego do KPRM. Tydzień temu, w poniedziałek 21 marca, szef rządu zaprosił liderów partii na rozmowę o sytuacji w Ukrainie po inwazji Rosji.
Nie wiadomo, dlaczego Donald Tusk nie dostaje zaproszeń od prezydenta Andrzeja Dudy.
Szymon Hołownia poprosił prezydenta Dudę o zaproszenie na posiedzenie RBN.
Posiedzenie RBN 28 marca w Pałacu Prezydenckim.
Szymon Hołownia na posiedzeniu RBN 28 marca.
Partie opozycyjne na posiedzeniu RBN 28 marca.
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: Facebook Twitter