Prezydent Władimir Putin zdecydował, że od – jak to ujął – państw nieprzyjaznych Rosja będzie się domagać zapłaty za dostawy gazu ziemnego w rublach.
– Podjąłem decyzję o przejściu na płatność rublami za nasze dostawy gazu ziemnego do tzw. państw państw nieprzyjaznych, zaprzestaniu wykorzystywania skompromitowanych walut w takich transakcjach – powiedział prezydent Rosji, cytowany przez służby prasowe Kremla.
Jak podała agencja Interfax, prezydent Rosji wydał bankowi centralnemu i rządowi polecenie przygotowania odpowiednich mechanizmów w ciągu tygodnia. Wcześniej Rosja zaliczyła do „państw nieprzyjaznych” Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię oraz państwa należące do Unii Europejskiej, czyli także Polskę.
Władimir Putin oświadczył, że Rosja będzie nadal dostarczać gaz ziemny zgodnie z wolumenami i cenami, mechanizmami cenowymi określonymi w istniejących kontraktach. – W przeciwieństwie do niektórych kolegów, cenimy naszą reputację biznesową jako wiarygodnego partnera i dostawcy. Zmiany wpłyną tylko na walutę płatności, która zostanie zmieniona na ruble rosyjskie – powiedział.
W związku z trwającą od blisko miesiąca agresją na Ukrainę szereg państw i organizacji międzynarodowych nałożył sankcje na Rosję, jej władze, rosyjskich oligarchów oraz rosyjskie przedsiębiorstwa.