Zamieszanie wokół MiG-ów. „Ukraina zasługuje na jasną odpowiedź!” [OPINIA]

– Słuchajcie, mamy wojnę. To jest kwestia ludzkiego życia. Rozwiążcie to szybciej – taki apel w sprawie polskich samolotów wygłosił wczoraj prezydent Ukrainy. W pełni go rozumiem, bo sygnały, jakie jego kraj dostaje w sprawie przekazania polskich myśliwców MiG-29, są sprzeczne i niezrozumiałe. To nie powinno tak być. Ukraińcy nie zasługują na to przedstawienie, które jest przed nimi grane – pisze w komentarzu Romuald Kiedrzyński, sekretarz redakcji Faktu.

Potrzebna jest prosta odpowiedź. Tak albo nie. Nie ze strony Polski, ale całego NATO.

Jakie są argumenty? Z jednej strony, trudno się dziwić, że Polski rząd nie chce bezpośrednio przekazać tych samolotów ukraińskiej armii. Kto zapewni, że szaleniec z Kremla nie odpowie rakietowym atakiem na nasze lotniska? Kto zapewni, że Polska będzie chroniona? Mamy wystarczająco dobrą historyczną pamięć, by być ostrożnym wobec takich zapewnień. Po takim rosyjskim ataku narracja, że Polska jest sobie sama winna, bo w końcu nikt jej nie kazał przekazywać tych myśliwców, wśród lekko na razie przygaszonych na Zachodzie pożytecznych głupków Putina napisze się przecież sama.

Ale z drugiej strony: Wielka Brytania przesyła do Ukrainy tysiące rakiet. Właśnie ogłoszono, że trafią tam najnowocześniejsze pociski Starstreak, wobec których rosyjskie lotnictwo jest kompletnie bezbronne. Turcy wysłali tam wiele dronów Bayaktar, siejących śmierć wśród rosyjskich kolumn pancernych. Więc to nie jest tak, że Zachód Rosji nie pomaga, bojąc się odwetu Putina.

Dlatego pomysł, by odpowiedzialnością za przekazanie myśliwców „podzielić się” z całym NATO uważam za świetny. I nie rozumiem histerii głosów, które go krytykują.

 Romuald Kiedrzyński 

Romuald Kiedrzyński ws. MiG-ów: Ukrainie potrzebna jest prosta odpowiedź. Tak albo nie. Nie ze strony Polski, ale całego NATO.

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie   znajdziecie tutaj.   Napisz list do redakcji:   List do redakcji   Podziel się tym artykułem: Facebook Twitter

FAKT.PL

Więcej postów