– Wiele osób w zachodnich krajach niechętnie patrzy na rozwijającą się Polskę – twierdzi Jarosław Kaczyński, prezes PiS. Między innymi to ma być powodem nasilającego się ataku na nasz kraj. – Jesteśmy poważnym graczem i stąd coraz cięższe działa wytaczane wobec nas – uważa wicepremier.
Jarosław Kaczyński przedstawił w poniedziałkowym wywiadzie dla Interii powody, dla których, jego zdaniem, Polska ma problemy na arenie międzynarodowej. Wyjaśnił też, skąd biorą się ataki na nasz kraj.
Narastający konflikt pomiędzy Polską a instytucjami unijnymi był jednym z zagadnień, o jakie pytano wicepremiera Kaczyńskiego. Zdaniem szefa PiS, problemy, jakimi boryka się obecnie nasz kraj, to zasługa szybkiego rozwoju.
– Jesteśmy poważnym graczem i stąd coraz cięższe działa wytaczane wobec nas. Gdy decydowano się na rozszerzenie Unii Europejskiej, to chyba zakładano, że bardzo długo nasza część Europy będzie w sytuacji państw słabszych, niepodmiotowych, wykorzystywanych jako tania siła robocza – uważa Kaczyński.
To zaś, zdaniem prezesa PiS, nie wszystkim się podoba. Pierwsze sygnały o takim traktowaniu Polski miały docierać już w latach 90. ubiegłego wieku. Jak twierdzi, myślano, że „pozostaniemy jak kraje Południa, a dziś okazało się, że w tym sensie Polska to kraj Północy”.
– Niezła sytuacja budżetowa, szybki wzrost eksportu, dobre relacje gospodarcze z innymi krajami UE, szczególnie Niemcami. Zawsze chcielibyśmy więcej, ale w tym momencie, gdy na horyzoncie widzimy szansę na zrównanie pozycji gospodarczej, oznaczałoby to zmianę geopolityczną, która wielu się nie podoba – mówi Jarosław Kaczyński.
Premier Kaczyński zwrócił uwagę, iż większość krajów zachodniej Europy pozytywnie zapatruje się na poczynania Rosji, która znów dla Polski jest nie lada zagrożeniem.
– Sił całościowo sceptycznych wobec Rosji trzeba szukać ze świecą. Słyszałem kiedyś i taką opinię, że w Niemczech partie dzielą się na prorosyjskie i takie, które są wprost ekspozyturą Rosji – mówi Jarosław Kaczyński
Przyznał jednocześnie, że nawet najbliższy sojusznik Polski w Unii Europejskiej, czyli Węgry, również prowadzi politykę prorosyjską.
źródło: Interia
Zdaniem wicepremiera Kaczyńskiego, wiele osób chciało, by Polska zawsze była słaba i nie rosła siłę.
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: Facebook Twitter