Chodzi o wysokość składki zdrowotnej za styczeń 2022 r. ZUS twierdzi, że wyniesie ona 9 proc., czyli tyle ile dotychczas, ale wchodzące od 1 stycznia przepisy mówią o nowej wysokości (4,9 proc.).
Jak zauważa dziennik różnica między tym, co podaje ZUS a tym, co znajduje się w przepisach Polskiego Ładu to 111 zł. To ewidentny błąd ustawodawcy – uważają prawnicy, z którymi rozmawiali dziennikarze „DGP”.
Poradnik ZUS a w nim niespodzianka
ZUS swoje stanowisko prezentuje w poradniku, który można znaleźć na internetowej stronie. Przeczytamy w nim, że składka za styczeń 2022 r. opłacana przez przedsiębiorcę opodatkowanego podatkiem liniowym wynosi 9 proc.
Składkę w wysokości 4,9 proc. można zastosować dopiero w rozliczeniach za luty 2022 r.
Dziennik zapytał ZUS, z którego przepisu to wynika. Urzędnicy wskazali na art. 79 ustawy wprowadzającej Polski Ład. Mówi on wyłącznie o podstawie wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne.
Za styczeń 2022 r. ma być ona ustalona na podstawie zasad obowiązujących do grudnia 2021 r. A to oznacza, że podstawą wymiaru styczniowej składki będzie 75 proc. przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw z 2020 r., czyli 4242,38 zł.
ZUS chce zastąpić ustawodawcę
Jak czytamy w „DGP”, na wysokość składki zdrowotnej ma wpływ nie tylko podstawa wymiaru, ale także stopa procentowa. A ta od 2022 r. zmienia się u przedsiębiorców liniowych. Wyniesie 4,9 proc. wymiaru, przy czym składka nie może być niższa niż 9 proc. minimalnego wynagrodzenia.
ZUS twierdzi, że nową stopę, czyli 4,9 proc., stosuje się dopiero od lutego przyszłego roku, jednak nie podaje żadnego przepisu, z którego miałby to wynikać.
Zdaniem prawników nie ma podstawy prawnej do naliczania 9 proc. składki za styczeń u liniowców, a ZUS swoją wykładnią chce zastąpić ustawodawcę – czytamy w „DGP”.