Według przeprowadzonego w pierwszej połowie grudnia sondażu CBOS, gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę, wzięłoby w nich udział 75 proc. badanych — o 1 punkt proc. mniej niż w poprzednim badaniu, przeprowadzonym w pierwszej połowie listopada. 13 proc. respondentów zadeklarowało brak zamiaru uczestnictwa w wyborach (tyle samo, ile w poprzednim badaniu), a 12 proc. nie potrafiło udzielić jednoznacznej odpowiedzi (wzrost o 1 punkt proc.).
Jak wynika z sondażu, największym poparciem cieszy się PiS, na które głos oddałoby 31 proc. badanych — to wzrost o dwa punkty procentowe względem poprzedniego badania. Drugie i trzecie miejsce zajmują Koalicja Obywatelska i Polska 2050, które cieszą się poparciem na poziomie 14 proc. CBOS wskazuje jednak, że KO straciła 4 punkty proc. poparcia od poprzedniego badania, natomiast Polska 2050 zyskała 2 punkty proc.
Według CBOS na poparcie powyżej progu wyborczego mogłaby liczyć jeszcze Konfederacja, na którą oddanie głosu zadeklarowało 7 proc. badanych (wzrost o 1 punkt proc. względem poprzedniego badania) oraz Lewica, której poparcie od kilku miesięcy utrzymuje się na poziomie 5 proc.
Poniżej progu wyborczego uplasowały się natomiast PSL-Koalicja Polska z poparciem 3 proc. (wzrost o 1 punkt proc.) oraz Kukiz’15 z poparciem 1 proc. (bez zmian względem poprzedniego badania). 1 proc. badanych zadeklarował poparcie innego ugrupowania niż wymienione powyżej.
Autorzy badania zaznaczyli, że podobnie jak w poprzednich edycjach badania liczna jest grupa niezdecydowanych respondentów. Ponad jedna piąta zdeklarowanych uczestników wyborów na pytanie o swoje sympatie partyjne wybrała odpowiedź „Trudno powiedzieć” (21 proc, spadek o 1 punkt proc.). Dodatkowo 3 proc. wyborców (spadek o 1 punkt proc.) z jakichś względów odmówiło odpowiedzi na pytanie o swoje preferencje partyjne. CBOS podkreśla jednocześnie, że wszystkie odnotowane w tym miesiącu zmiany są nieistotne statystycznie.
Badanie CBOS zostało przeprowadzone między 29 listopada i 12 grudnia.