Czy rząd PiS ma jeszcze większość? Wszystko zależy od kilku osób. Paweł Kukiz ujawnia swe polityczne plany

Rząd Zjednoczonej Prawicy wisi na włosku, a to, czy się utrzyma i czy przepchnie w Sejmie budżet na 2022 rok, zależy między innymi od posłów Kukiz’15. W rozmowie z Faktem Paweł Kukiz wyjawia, jakie ma polityczne plany na przyszły rok i co może zrobić w styczniu 2022 r. – Ja swoje głosowania zawieszę, jak pan Mejza się zawiesił – mówi Paweł Kukiz.

 Fakt: Niedawno wspominał pan, że od jak najszybszego wyjaśnienia sprawy posła Łukasza Mejzy uzależnia pan dalsze wspieranie rządu w głosowaniach. Czy „zawieszenie” posła Mejzy przekonało pana?

Paweł Kukiz: Pojawia się w przestrzeni medialnej takie określenie, że poseł się „zawiesił”. Nie ma czegoś takiego, jak zawieszenie. Jest pójście na urlop, a to nie jest tożsame z wyjściem z rządu. To jest pozostawanie w rządzie, tyle że w formule urlopowej.

To nie o to chodzi, że ja się obawiam pana Mejzy, jako osoby, która będzie się dopuszczała malwersacji w ministerstwie sportu i satysfakcjonuje mnie w związku z tym jego pójście na urlop na jakiś tam czas. Tylko po prostu uważam, że osoba, która nie wyjaśniła tych różnych wątpliwości co do postawy medycznej, moralnej i biznesowej, po prostu nie może w ogóle zasiadać w rządzie, nie może firmować w żaden sposób rządu.

 Nawet jeśli formalnie nie uczestniczy w pracach tego rządu?

On dalej firmuje ten rząd, a ja głosując wspólnie z partią, która ten rząd powołała, w jakiś sposób, pośrednio, firmuję pana Mejzę. Ja się na to nie zgodzę i koniec.

 Czyli aspekt moralny i etyczny jest w tym przypadku najważniejszy?

Jest podstawowy, oczywiście, że tak.

 Czy rząd do końca roku może liczyć na pana wsparcie, o którym mówił pan kilka tygodni temu? Sprawa posła Mejzy może skrócić ten termin współpracy?

To jest przypadek. Ja nie będę do końca roku robił jakichś ruchów, manifestacji tego typu. Jednak jakiś czas tym służbom trzeba dać na wyjaśnienie tej sprawy. Zamierzam złożyć interpelację z zapytaniem, jak się mają sprawy, na jakim są etapie wyjaśniania i kiedy przedstawią jakiekolwiek materiały dotyczące winy, bądź niewinności pana Mejzy.

Jeżeli są wątpliwości, to w żadnym razie taki człowiek nie powinien być w rządzie. Ja w politykę wszedłem między innymi dlatego, że właśnie ten stan za czasów Platformy mi nie odpowiadał, że pewne osoby nietransparentne sprawują też władzę.

Proszę nie traktować tego w kategoriach szantażu. Nie zależy mi na tym, żeby ten rząd upadał, natomiast jeżeli pozostaną w nim osoby nietransparentne, to ja takiego rządu firmować nie będę.

 Za kilka dni głosowanie nad budżetem na 2022 rok. Sądzi pan, że budżet uda się wspólnie uchwalić?

Oczywiście. Trzeba dać im jakiś czas. Tak się składa, że to posiedzenie jest ostatnie. Ale po Nowym Roku, jeżeli te sytuacje nie będą wyjaśnione, bo służby nie będą jeszcze posiadały materiałów, to ja swoje głosowania zawieszę, jak pan Mejza się zawiesił. Cała filozofia.

Paweł Kukiz.

FAKT.PL

Więcej postów