Krzysztof Jackowski jest najpopularniejszym polskim wizjonerem. Jasnowidz z Człuchowa twierdzi, że posiada wyjątkowy dar, który okazał się pomocny między innymi przy rozwiązywaniu głośnych spraw kryminalnych. Na jego kanale regularnie pojawiają się przepowiednie dotyczące przyszłości. Wizjoner dawno nie miał jednak tak dziwnej wizji, jak ostatnio. Polacy muszą się przygotować.
Krzysztof Jackowski udzielił ostatnio wywiadu na antenie niezależnej stacji telewizyjnej PL1.tv. Na prośbę dziennikarzy opowiedział, co zdarzy się na terenie naszego kraju w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Niestety, wszystko wskazuje na to, że Polacy nie będą mieć powodów do zadowolenia.
Krzysztof Jackowski miał porażającą wizję
Jasnowidz wielokrotnie zabierał głos w sprawie trwającej pandemii koronawirusa. Nie ukrywał, że wydarzenia, które czekają nas w najbliższych miesiącach będą miały związek również z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. Według niego ich wyniki będą miały wpływ na sytuację globalną.
– Czuję taką polaryzację, takie coś, co ma się zmienić. Od marca jest sytuacja nienormalna nas świecie. Coś teraz się waży. Nie chciałbym popełnić błędu, opowiadać głupot. Spokojnie. Nic na siłę – mówił enigmatycznie Krzysztof Jackowski.
Według wizjonera wygrana Joe Bidena i wyprowadzka Donalda Trumpa z Białego Domu nie pozostaną bez znaczenia. Już wkrótce może dojść do rozłamu, który dotknie także kraje europejskie. Można podejrzewać, że poszczególne kraje opowiedzą się po stronach obydwu Amerykanów.
– Będziemy obserwowali, że niektóre państwa, choćby w Europie, będą się trzymać tego, co jest, a niektóre zaczną zachowywać się inaczej, dziwnie. Nie będzie spójności. Coś się waży. I uwaga: może mieć to związek z tym, co się stało w Stanach. Powiem jeszcze jedną rzecz. Wielu z nas uważa, że jeżeli nie wybrano Trumpa, to źle – kontynuował jasnowidz.
– Oczywiście ten prezydent wybrany w moim myśleniu jest pewną pozą, ale tu chodzi o siły pewne, które Trump, że z tego, co dobrze nazwę, niedawno zdymisjonował swojego człowieka, szefa Pentagonu. Nie jest to dla was zastanawiające, dlaczego akurat jego. A może ta zmiana jest iskrą nadziei. Stawiam to pod wielkim znakiem zapytania – dodał.
Krzysztof Jackowski nawiązał do dymisji Marka Espera. Stosunki szefa Pentagonu i Donalda Trumpa miały ulec pogorszeniu, gdy sekretarz ds. sił lądowych sprzeciwił się użyciu wojska podczas protestów Black Lives Matter. Według wizjonera może to być zapowiedź tragicznych zdarzeń lub przeciwnie – spokoju.
– Ale czuję, że w tej chwili ważą się bardzo ważne rzeczy i możemy przez chwilę złapać oddech. Albo go złapiemy na poważnie, albo tylko przez chwilę. Brzmi to tajemniczo, mówię to ostrożnie, bo takie coś dochodzi do mnie, ale to nie jest pełne. Niech to tak spokojnie dochodzi – zakończył wypowiedź Krzysztof Jackowski.
Wszystko wskazuje na to, że wizjoner uważa, że najbliższy czas, mimo trudności związanych z sytuacją epidemiologiczną kraju, będzie względnie spokojny w stosunku do tego, co może wydarzyć się już wkrótce. Jasnowidz nie jest jednak pewien, jak rozwinie się sytuacja na świecie.
Trzeba przyznać, że Krzysztof Jackowski dawno nie miał tak niejasnej i enigmatycznej wizji. Wierzycie w przepowiednie jasnowidza? A może uważacie, że wizjonerstwo należy do grona sztuk rozrywkowych?