Lider PO Grzegorz Schetyna zapowiedział w piątek, że nie będzie się ubiegał o stanowisko przewodniczącego partii. – Cały czas mówiłam o tym w sposób jasny i czytelny, że jego przywództwo w Platformie Obywatelskiej osłabiało naszą kandydatkę w wyborach prezydenckich – powiedziała w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News Joanna Mucha, która ubiega się o stanowisko szefa PO.
Lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna wycofał się ze startu w wyborach na szefa tej partii. Swoje poparcie przekazał Tomaszowi Siemoniakowi. – Przypuszczaliśmy już od jakiegoś czasu, że Grzegorz Schetyna waha się czy wystartować, czy nie. Jego przywództwo w PO osłabiało naszą kandydatkę na prezydenta. Nawet jeśli to kwestia pół procenta, to może być tyle, ile mogłoby zabraknąć Małgorzacie Kidawie-Błońskiej. To dobra decyzja. Schetyna wie, że potrzebne są zmiany – podkreśliła Mucha, która stratuje w wyścigu o stanowisko szefa PO.
Hasłem wyborczym Muchy jest: „Nowy Początek”. – Ten nowy początek właśnie dzisiaj jest nam potrzebny. Platforma była zaprojektowana jako partia obywatelska. To słowo było sprzeciwem wobec partyjniactwa. My niestety weszliśmy w taką partyjną koleinę. To wiele lat, które nas do tego stanu doprowadziły – stwierdziła.
Dodała, że Platforma wcale nie musiała przegrywać ostatnich wyborów. – Nie potrafiliśmy wystarczająco dobrze wyciągnąć ręki do tych ludzi i zaproponować im współpracy. Jestem przekonana, że kolejne wybory są do wygrania – powiedziała.
Oprócz Muchy i Siemoniaka kandydatami na szefa PO są: Bogdan Zdrojewski, Bartosz Arłukowicz i Borys Budka. W piątek popołudniu szef komisji wyborczej Łukasz Abgarowicz poinformował, że swoją kandydaturę mailowo zaanonsował również były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz.