W parlamencie europejskim w Brukseli już nie raz dochodziło do wielu awantur i nieporozumień. Dzisiejsza sytuacja dotyczy polskiego europosła – Dobromira Sośnierza i feministki, europoseł – Bilbao Barandica.
Poseł Barandica upomniała się niedawno na posiedzeniu PE, że kobiety mają bardzo mało czasu na swoją wypowiedź. Zwróciła przy tym uwagę, iż z okazji rocznicy wprowadzenia waluty euro głównie wypowiadali się mężczyźni.
W odpowiedzi na te zarzuty postanowił się wypowiedzieć poseł partii Wolność – Dobromir Sośnierz, który poprosił europoseł o to, aby nie szufladkowała ludzi według swojej miary, ponieważ nie każdy kogo postrzega za mężczyznę może się nim czuć.
Europoseł wezwał feministkę do przeprosin osób, które mogły poczuć się urażone jej wypowiedzią.
Jest to kolejna sytuacja, kiedy to poseł prawicy przedstawia wprost idiotyzm poglądów skrajnie lewicowych.
Całość przedstawia poniższe nagranie: