i to niekoniecznie komediowy, a raczej dramatyczny, w którym jednej z jego głównych aktorek, trzeba było nosek upudrować za 49 tysięcy złotych i wypłacić ekstra premie- na waciki. W tym teatrze absurdu- manipulację, kłamstwo, sianie nienawiści, grę na emocjach… obecna władza opanowała do perfekcji. Polacy o tym wiedzą, a jednak uczestniczą w tym spektaklu.
Robi swoje TOTALNA propaganda uprawiana na niespotykaną skalę przez media narodowe finansowane z podatków wszystkich Polaków (ok. 2 miliardów zł przekazane TVP tylko w ostatnim czasie).
Słupki poparcia jedynie słusznej opcji utrzymują się na wysokim poziomie, mimo tego, że obecnie rządzący swoją butą i arogancją przebili nawet komunistów w ostatnich latach ich rządów.
Zostały zniszczone największe autorytety, jeśli tylko nie stanęły po stronie Kaczyńskiego.
Seryjnie stawiane są pomniki dla najgorszego prezydenta, przynajmniej po 89 roku, tylko dlatego, że jest potrzebny dla budowania wielkiego mitu małych ludzi.
I Polacy tolerują tę grę pozorów, przymykając oko na niegodziwości, pychę i bizantyjski styl rządzących, choć wiedzą, że to tylko teatr, w którym grają bardzo kiepscy aktorzy, ale bardzo skuteczni w tej swojej grze pozorów.
Jak się ma 49 tysięcy złotych za makijaż i wizaż dla premier Szydło, do ośmiorniczek za 1500 zł, zjedzonych przez ówczesnego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w restauracji „U Sowy”, przez które to mityczne ośmiorniczki upadł rząd? Jak wtedy komentowali to Polacy? A jak dzisiaj komentują rozbijane limuzyny i szastanie milionami przez obecną władzę? „…bo im się należało” przejdzie już do historii.
I co? I nic. Brzuszki na razie zapełnione 500+ i na piwko starcza i tego się trzymajmy.
Do tej machiny obłudy został zaprzęgnięty Kościół Katolicki, który uczestniczy w grze po tej jednej, ciemnej stronie mocy.
Jak się ma ok. 96 milionów złotych przekazanych i kolejne 100 milionów złotych szykowane do przekazania obłudnikowi Rydzykowi na jego imperium? Redemptorysta jest potrzebny rządzącym do utrzymania władzy, gdyż ma m.in. tubę propagandową jaką jest telewizja Trwam, do której wpuszczani się tylko i wyłącznie politycy jedynie słusznej opcji. Ogłupianie ludzi ufających kościołowi idzie tam w najlepsze. Jestem przekonany, że jeśli piekło istnieje, to jest tam już zarezerwowane miejsce dla Rydzyka.
Mogę bardzo długo wymieniać niegodziwości, jakich dopuszczają się rządzący, a na które Polacy jakoś dziwnie przymykają oczy.
Jest dobrze, póki jest dobrze. Kaczyński to cynicznie wykorzystuje, grając na populizmie, chce wytrzymać do wyborów i zdobyć władzę absolutną, wychodząc z założenia: „a po nas choćby potop”.
Tylko pamiętajmy, boom gospodarczy nie trwa wiecznie, w tym koniunktura w Niemczech i na Świecie, od których zależy nasz dzisiejszy względny dobrobyt. To się skończy.
Zostaniemy sami, bo sami się spychamy na margines Europy, dając sobie wmówić, że jesteśmy narodem wybranym.
Przyjdzie czas, że uświadomimy sobie, że to już nie teatr, a życie. Tylko wtedy już kurtyna opadnie, a na naprawienie wyrządzonych szkód może być już nieco za późno.
P.S. I co ciekawe, reżyserem tego spektaklu jest jeden człowiek, od stanu kolana którego, zależy los blisko 40 milionowego narodu. Polacy dali się zaczarować, czy raczej omamić człowiekowi, ani sympatycznemu, ani miłemu, ani przystojnemu, ani życiowo doświadczonemu… Komuś oderwanemu od rzeczywistości, ale za to do bólu cynicznemu, który dla władzy, która jest celem nadrzędnym, jest gotów na wszystko, nawet na upokorzenie milionów Polaków. To jest jego główna siła i cecha, której żaden współczesny polityk nie posiadł. Jaka będzie tego cena?
I co ciekawe, w tym teatrze dramatycznym, głównymi aktorami są w większości komedianci, ot tacy życiowi nieudacznicy, którym dotąd niczego nie udało się osiągnąć, a teraz dzięki „wybitnemu” reżyserowi odgrywają główne role.
JACEK BARTOSIAK