Makabryczna historia z Dąbcza, w województwie wielkopolskim. 52-letni Grzegorz M. rzucił się z widłami na swojego ojca i zadał mu kilka ciosów. Zaatakowany 79-latek nie przeżył tego ataku. Zginął na miejscu – opisuje TVN24.
Horror rozegrał się w nocy, z 18 na 19 października. Pijany Grzegorz M., który od dziesięciu lat mieszka poza Polską, postanowił odwiedzić swego ojca w rodzinnym Dąbczu (woj. wielkopolskie). W pewnym momencie doszło między nimi do kłótni – 52-latek rzucił się na swego ojca z widłami i zadał mu kilkanaście ciosów. Jeden z nich okazał się śmiertelny. Policję wezwał drugi z synów, a Grzegorz M. ukrył się przed funkcjonariuszami na strychu. Jak się później okazało, mężczyzna był pijany. – Grzegorz M. usłyszał już zarzut zabójstwa swojego ojca. Mężczyzna przyznał się do winy, ale o treści wyjaśnień nie mogę mówić. W sobotę sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla 52-latka – powiedział TVN24 Michał Smętkowski z prokuratury w Lesznie. 52-letniemu zabójcy grozi dożywocie.
SE.PL