– Jesteśmy zdeterminowani tworzyć taką lewicę, która za cztery lata będzie mogła zaproponować alternatywę dla PiS – powiedziała Barbara Nowacka w programie „Kropka nad i”. – Przestrzeń dla lewicy będzie – zapewniła liderka koalicyjnej Zjednoczonej Lewicy.
W programie Monika Olejnik gościła także Marka Borowskiego – byłego członka SLD i Socjaldemokracji Polskiej, który w ostatnich wyborach uzyskał mandat senatorski. W studiu goście rozmawiali o przyszłości polskiej lewicy, która – przypomnijmy – nie znalazła się w Sejmie.
W programie Moniki Olejnik Barbara Nowacka zapowiedziała, że podczas nadchodzących czterech lat ugrupowania Zjednoczonej Lewicy będą działały, aby w przyszłych wyborach przekroczyć próg wyborczy.
– Jesteśmy zdeterminowani tworzyć taką lewicę, która za cztery lata będzie mogła zaproponować alternatywę dla PiS – powiedziała. – Przestrzeń dla lewicy będzie (…) w Sejmie na pewno nikt nie będzie się upominał o ludzi wykluczanych, niewierzących – dodała Nowacka. – Nie zamierzamy się rozpadać – zamierzamy się formalizować, oczywiście powoli – zaznaczyła.
Do słów liderki ZL Marek Borowski dodał, że jego zdaniem przed koalicją stoją obecnie dwa cele: – Teraz kluczową sprawą jest, po pierwsze, kontynuowanie porozumienia. Najgorsze byłoby, żeby wszyscy się rozeszli – powiedział. – Po drugie, nawiązanie rozmów z Partią Razem, próba dogadania się, co dzieli, a co łączy – dodał.
Były członek SLD i SdPL poświęcił parę słów programowi, z jakim Partia Razem poszła do wyborów.
– Wcale nie jest to tak radykalny program, jak się wydaje. Niektóre postulaty są dyskusyjne, inne są naiwne – powiedział. – Myślę, że trzeba skonfrontować oba programy – dodał, odnosząc się do propozycji ZL i Partii Razem.
Barbara Nowacka odniosła się do słów Borowskiego. – Część osób, które dzisiaj są w Partii Razem, znam od kilku lat (…) które brały udział w akcjach feministycznych czy w obronie praw pracowniczych. – Będziemy stali pod Sejmem razem – powiedziała.
Barbara Nowacka dodała jednak, że jej przywództwo w ZL nie jest jeszcze pewne i że musi zostać dopiero sformalizowane. – Poproszę o weryfikację na najbliższej krajowej radzie politycznej – w rozsypce naprawdę niczego nie osiągniemy – zadeklarowała.
ONET.PL
POMARZY? DOBRA RZECZ
No tak. Za marzenia si? nie p?aci
Co nam mo?e da? nowoczesna lewica: Dalsza utrata suwerenno?ci na korzy?? UE i Niemiec, dalsze ust?pstwa ze strony wi?kszo?ci dla mniejszo?ci seksualnych (gender w szko?ach, ma??e?stwa homoseksualistów i adopcje przez nich), refundacja in vitro (przy pe?nym internecie profili dzieci których leczenie nie b?dzie refundowane) i aborcja jako antykoncepcja, dalsze ingerowanie pa?stwa w rodzin? i wychowanie dzieci, podwy?ka podatków i oczywi?cie „Uchod?cy mile widziani”. Co? przeoczy?em z tych atrakcji?