Miał być lokomotywą wyborczą Prawa i Sprawiedliwości w Małopolsce, ale grzecznie, choć stanowczo odmówił.
Mowa o profesorze Janie Dudzie (66 l.), ojcu prezydenta Polski, który przyznaje, że proponowano mu start do Sejmu, ale wybrał bycie radnym małopolskiego sejmiku i pracę na uczelni.
– Pytano mnie, czy chcę startować do Sejmu z PiS. Przyznaję, była taka propozycja i rozmowa na ten temat. Ale odmówiłem. Zdecydowanie wolę wykonywać mandat radnego sejmiku małopolskiego, aniżeli przenosić się na Wiejską. Proszę mi wierzyć, naprawdę mamy, co robić w samorządzie. Poza tym 1 października z przyjemnością wracam do pracy wykładowcy na uczelni, na Akademię Górniczo-Hutniczą w Krakowie. Praca na uczelni sprawami mi dużo przyjemności. Razem z moimi studentami szanujemy się nawzajem. A do tego mam projekt badawczy, który mnie pochłania – mówi „Super Expressowi” prof. Jan Duda, ojciec Andrzeja Dudy (43 l.).
SE.PL
I ma racje uwierzyli wszyscy Pis a Bog wybral Brauna no to zobaczymy co zrobia wiem tylko ze nic bez Jezusa krola ktorego niechca
UWAZAM,ZE SZKODA – EKIPA PARLAMENTARNA PIS POTRZEBUJE MADRYCH ROZSADNYCH LUDZI.
Cz?owiek ?wiadomy, wie co robi. A polityka to bagno.
M?dra decyzja