Czy w interesie Polski jest wejście Ukrainy do UE? – Trzeba wspierać włączenie Ukrainy do rodziny demokratycznych państw europejskich – mówił w „Mikrofonie europejskim” w TOK FM Maciej Konieczny. Z kolei Arkadiusz Mularczyk z PiS nazwał Ukrainę „państwem upadłym”. – Mówi pan jak Viktor Orban – ocenił prowadzący dyskusję Maciej Kluczka.
Rada Europejska podjęła w grudniu 2023 roku decyzję o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią. Czy wejście Ukrainy do UE jest w interesie Polski?
Zdaniem Joanny Kamińskiej z KO, „powinniśmy włożyć dużo pracy, żeby Ukrainie pomóc, bo kryteria wejścia są bardzo wyśrubowane”. – Uważam, że wejście Ukrainy do Unii Europejskiej jest w interesie UE, to wzmocni nasze bezpieczeństwo pod wieloma względami. Jest nam to potrzebne – mówiła w „Mikrofonie europejskim” w TOK FM kandydatka Koalicji Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego.
Maciej Konieczny z Razem zwracał uwagę na to, że w zbliżających się eurowyborach, spore poparcie zbiorą zapewne partie „populistycznej i eurosceptycznej prawicy, która zdobywa popularność, sprzedając zmęczenie wojną”.
– Że to nie nasza wojna, że trzeba sobie „odpuścić” Ukrainę. Trzeba przeciwdziałać temu ryzyku politycznemu. Trzeba wspierać włączenie Ukrainy do rodziny demokratycznych państw europejskich – ocenił polityk, który jest kandydatem Nowej Lewicy do europarlamentu.
Jak podkreślił, wejście Ukrainy do Unii jest nie tylko w interesie Polski, „ale też jest dobre dla Europy”.
Ukraina w UE? Mularczyk o „państwie upadłym”
Reprezentujący PiS Arkadiusz Mularczyk zaczął od tego, że wejście do UE to długi proces. Potem było tylko mniej przyjemnie dla Ukrainy i Ukraińców. – Nie oszukujmy się, Ukraina jest dziś państwem upadłym, funkcjonującym tylko i wyłącznie dzięki pomocy (Zachodu). Wszechobecna korupcja, przestępczość. To jest kraj, który toczy wojnę – powiedział polityk, który do niedawna był jednym z wiceministrów spraw zagranicznych.
Gość TOK FM dodał, że proces wchodzenia do UE trwa wiele lat. – My to musimy wspierać, to jest w naszym interesie. Ale perspektywa wejścia Ukrainy do UE jest perspektywą odległą. Czy dla Polski korzystną? Musimy się nad tym poważnie zastanowić – stwierdził.
– Panie pośle, czy określenie „państwo upadłe” jest szczęśliwe? – zapytał prowadzący dyskusję Maciej Kluczka.
– Przecież to państwo nie utrzymałoby się bez pomocy amerykańskiej – odpowiedział polityk PiS.
– To mówi pan jak Viktor Orban, że to już kolonia Zachodu – ocenił dziennikarz TOK FM.
Z diagnozą Mularczyka nie zgodzili się inni politycy. Joanna Kamińska podkreśliła, że „Ukraina walczy za nas”. Jak mówił z kolei Paweł Zalewski z Trzeciej Drogi, Ukraina to przede wszystkim kraj, który się broni”. – Jest od dwóch lat odporny wobec inwazji rosyjskiej. Ukraina nie jest krajem upadłym, to kraj, który ma gigantyczne problemy, ale nie jest krajem upadłym – uważa wiceminister obrony narodowej.
Jak podkreślił kandydat do Parlamentu Europejskiego, Ukraina równolegle prowadzi wojnę i przeprowadza reformy. – To jest wysiłek niebywały, musimy to uszanować – powiedział, dodając, że „członkostwo Ukrainy w UE i NATO jest w naszym interesie i powinniśmy ten proces bardzo silnie wspierać”.
Żródło: tokfm.pl
Tak jest: Mularczyk i Orban mowia prawde…