Mieszkańcy miejscowości Byczyna (woj. opolskie) musieli być bardzo zaskoczeni, gdy ujrzeli jadące przez miasteczko volvo bez… opon. Prowadziła je 46-letnia kobieta, która była kompletnie pijana. Została zatrzymana przez świadków, a jak sama mówiła, powodem jej zachowania była kłótnia z partnerem.
Jechała bez opon. Była pijana
Sprawczyni całego zdarzenia jest mieszkanką Wieruszowa w województwie łódzkim i tam też pojawiło się zgłoszenie całej sprawy. Okazało się, że w pobliskiej miejscowości Bolesławiec mieszkańcy dokonali obywatelskiego zatrzymania 46-letniej kobiety, prowadzącej samochód marki volvo, który… nie miał opon.
Jak się okazało, kierująca była pijana, badanie alkomatem wykazało 2 promile alkoholu. Szczegóły tej historii są zadziwiające.
Mieszkańcy oddalonej o ponad 10 kilometrów miejscowości Byczyna (powiat kluczborski, województwo opolskie) usłyszeli dźwięk tarcia metalu o asfalt, po czym zobaczyli samochód poruszający się bez opon na kołach z prawej strony.
Ponad 10 kilometrów bez opon
Wezwano policję, jednak z racji tego, że kobieta prowadziła samochód dość szybko, pościg trwał do czasu, aż przejechała około 10 kilometrów drogą krajową nr 11 do Bolesławca w sąsiednim powiecie i województwie. Tam zakończyła swój rajd na drodze bez przejazdu. Jak tłumaczyła sprawczyni, jej zachowanie jest wynikiem kłótni z partnerem.
Z racji nowych przepisów, które weszły w życie 14 marca tego roku, policja zabezpieczyła pojazd nietrzeźwej. Zatrzymano jej prawo jazdy. Za jazdę po pijanemu grozi jej do 3 lat więzienia plus konfiskata samochodu.
Policjanci podziękowali też świadkom za obywatelską postawą, dzięki której udało się zatrzymać nietrzeźwą.
Żródło: i.pl