Były poseł PiS podejrzany o załatwianie posad za łapówki

Były poseł PiS podejrzany o załatwianie posad za łapówki

Były poseł Prawa i Sprawiedliwości został zatrzymany przez agentów CBA w związku z podejrzeniem o korupcję oraz powoływanie się na wpływy w instytucjach państwowych. Według lubelskich „pezetów” Grzegorz J. m.in. załatwiał za łapówki posady w grupie kapitałowej z udziałem Skarbu Państwa. Sąd aresztował byłego polityka na trzy miesiące, ale były poseł będzie mógł od odzyskać wolność po wpłaceniu 500 tys. zł kaucji

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zatrzymali Grzegorza J., w związku ze śledztwem Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Były poseł PiS usłyszał pięć zarzutów.

– Trzy dotyczą popełnienia przestępstw o charakterze korupcyjnym i mają związek z przyjmowaniem korzyści majątkowych w zamian za rekomendowanie określonych osób na stanowiska w grupie kapitałowej, w której udziały miał Skarb Państwa. Ponadto podejrzany, utwierdzając w przekonaniu o posiadaniu wpływów w instytucji państwowej, w zamian za korzyść majątkową podjął się pośrednictwa w załatwieniu powołania ustalonej osoby na kierownicze stanowisko w jednym z przedsiębiorstw – wynika z informacji Prokuratury Krajowej.

Grzegorz J. odpowie też za to, że będąc „posłem na Sejm RP, dopuścił się przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”. Z nieoficjalnych informacji tvp.info wynika, że łapówki, jakie miał otrzymywać, wynosiły ok. kilku tysięcy złotych.

Zniknął z list, pojawił się w spółce

Wszystkich zarzucanych mu czynów Grzegorz J. miał się dopuścić od listopada 2016 r. do grudnia 2018 r. w Rybniku i innych miejscowościach na Śląsku. Byłemu posłowi grozi do ośmiu lat więzienia.

Prokurator lubelskich „pezetów” złożył do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny na trzy miesiące. Sąd zadecydował o zastosowaniu wobec J. takiej sankcji. Zastrzegł jednak, że podejrzany będzie mógł czekać na koniec śledztwa na wolności pod warunkiem wpłaty 500 tys. zł poręczenia majątkowego.

Grzegorz J. był posłem PiS w latach 2005-11, a później 2013-19. W ostatnich wyborach nie trafił na listy rządzącej partii.

Według katowickiego dodatku „Gazety Wyborczej” „były wobec niego zastrzeżenia Komitetu Politycznego PiS”.

W 2020 r. media ujawniły, że J. znalazł zatrudnienie w JSW Innowacje (spółce córce Jastrzębskiej Spółki Węglowej). Aktualnie nazwisko byłego posła figuruje w wykazie kadry kierowniczej firmy JSW Szkolenie i Górnictwo.

tvp.info

Więcej postów