Katarzyna Tusk opisała trudne przeżycia, z którymi musiała zmagać się jej rodzina między świętami a Sylwestrem. Jej córeczka trafiła do szpitala. „Nie o takiej końcówce świąt marzyliśmy” – napisała córka Donalda Tuska na swoim blogu.
W najnowszym poście z 30 grudnia na blogu „Make Life Easier”, Katarzyna Tusk podzieliła się z czytelnikami opisem trudnych chwil, które przeżywała w ostatnim czasie.
– Nie o takiej końcówce świąt marzyliśmy. Spędzimy tu na pewno jeszcze trochę czasu, ale w porównaniu do strachu, który przeżyłam, długi pobyt w szpitalu jest jak pstryczek w nos. Tym bardziej, że trafiłyśmy pod najlepszą możliwą opiekę. Personel Szpitala Polanki to dziś dla mnie prawdziwi bohaterowie – napisała Katarzyna Tusk, zamieszczając zdjęcie szpitalnej sali.
Szpital Dziecięcy Polanki im. Macieja Płażyńskiego, do którego trafiła córka Katarzyny Tusk, znajduje się w Gdańsku.
– Jeśli nasz skarb wyjdzie stąd bez większego szwanku będzie to wyłącznie ich zasługa – podkreśliła córka byłego premiera.
Katarzyna Tusk napisała jeszcze kilka zdań na temat tych bardzo trudnych chwil, które przeżywała w ostatnim czasie. – Podobno poezja dobra na wszystko. Po kilku bardzo nerwowych dniach w szpitalu, upomniałam się o stosik książek, które pozwalają mi wypełnić długie godziny oczekiwań na wyniki córeczki – dodała.
Mimo, że sytuacja jest trudna i niepokojąca, to w podsumowaniu wpisu pojawił się optymistyczny sygnał. – Spróbuję napisać Wam coś więcej, gdy tylko burza emocji nieco opadnie. Ten miesiąc kończy się zupełnie inaczej niż planowałam, ale bywa i tak. Mam świadomość, że mógł się skończyć o wiele, wiele gorzej i to bardzo podnosi mnie na duchu. Boję się to powiedzieć na głos, ale podobno najgorsze już za nami – napisała Katarzyna Tusk.
– Nie bardzo chciałam się tu użalać nad sobą (tym bardziej, że wszystko idzie ku dobremu) ale wiem, że moja nieobecność musiałaby być przez Was zauważona – udawanie przed Wami, że jest idealnie byłoby nieuczciwe, głupie i zupełnie nie w moim stylu – podkreśliła w najnowszym wpisie Katarzyna Tusk.
Przypomnijmy, że blog, który prowadzi Katarzyna Tusk ma już 10 lat. Córka byłego premiera ma dwoje dzieci. Wraz z rodziną mieszka w Sopocie. Donald Tusk ma w sumie pięcioro wnuków.