„Sześć lat po przegranych wyborach opozycja nadal nie ma programu. Jej politycy nie ustają w atakach na polski rząd i służby chroniące naszego bezpieczeństwa” — zaczęła Edyta Lewandowska, prowadząca poniedziałkowe wydanie „Wiadomości” TVP. W ten sposób zapowiedziała materiał dotyczący sprawy inwigilowania przez polskie służby m.in. senatora Krzysztofa Brejzę. „Politycy Platformy Obywatelskiej próbują zdyskredytować walkę z korupcją i defraudacjami publicznych pieniędzy” — dodała Lewandowska.
Materiał na temat inwigilacji przygotował Konrad Wąż. Na początku widzowie zobaczyli wypowiedź ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który wytłumaczył, że oprogramowanie Pegasus może być stosowane, jeśli wobec podsłuchiwanej osoby jest podejrzenie popełnienia przestępstwa.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez ośrodek Citizen Lab działający przy Uniwersytecie w Toronto , telefon Krzysztofa Brejzy był na podsłuchu, gdy polityk kierował sztabem wyborczym Koalicji Obywatelskiej w trakcie kampanii w 2019 r. Niezależni badacze ustalili, że telefon senatora był podsłuchiwany ponad 30 razy od kwietnia do października 2019 r.
Jednak o tym widzowie poniedziałkowego wydania „Wiadomości” TVP się nie dowiedzieli. Usłyszeli natomiast, że oburzenie na polityczną inwigilację systemem do walki z terroryzmem jest tak naprawdę próbą dyskredytacji walki z korupcją i rzekomymi defraudacjami publicznych pieniędzy.
Jednym z ekspertów wypowiadających się w materiale jest Miłosz Manasterski, redaktor naczelny Agencji Informacyjnej. Stwierdził on, że „opozycja szuka cały czas jakiegoś wytłumaczenia, dlaczego przegrywa wybory”.
„Teraz okazuje się, że dlatego, że była rzekomo inwigilowana” — wyjaśnił Manasterski.
Konrad Wąż przypomniał materiał TVP Info sprzed dwóch lat. Wówczas stacja donosiła o aferze w inowrocławskim ratuszu, gdzie prezydentem miasta jest Ryszard Brejza, ojciec senatora Koalicji Obywatelskiej. Zdaniem telewizji publicznej, urzędnicy tamtejszego ratusza mieli na zlecenie Brejzów pisać negatywne komentarze w internecie.
Prawniczka i żona senatora Dorota Brejza odniosła się na Twitterze do materiału telewizji publicznej. Zapowiedziała już, że pracuje nad pozwem przeciwko TVP.
„Obejrzałam dzisiejszy materiał »Wiadomości« TVP. Jest skrajnie insynuacyjny wobec Krzysztofa Brejzy. Informuję, że jestem w trakcie pracy nad bardzo dużym pozwem przeciwko TVP, a dzisiejszy materiał wzmocni moje roszczenia. Wyliczę jego ekwiwalent reklamowy. Stop systemowym pomówieniom” — napisała Dorota Brejza na Twitterze.
Cieszymy się, że jesteś z nami. Zapisz się na newsletter Onetu, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe treści.