W rozmowie na antenie TVN24 prof. Andrzej Horban został zapytany o środowy wynik zgonów, czyli 775 osób . Zwrócił uwagę, że należy patrzeć na średnią z siedmiu dni, a ta wynosi obecnie 430 zgonów dziennie.
— To nie jest mało, ale jesteśmy na szczycie epidemii. Szczyt tej fali mamy już za sobą i teraz mamy szczyt zgonów. Najwięcej zgonów było w kwietniu, wtedy siedmiodniowa średnia to było 604 zgony dziennie — powiedział prof. Horban.
Zwrócił uwagę, że Polska ma jeden z najsłabszych wyników, jak chodzi o odsetek osób zaszczepionych.— Polskie społeczeństwo jest zbliżone do amerykańskiego, bo tam też około 60 proc. się zaszczepiło. Wynika, że mamy równy gen wolności jak USA. Tak ludzie mówią, oni są ludźmi wolnymi, bo wolą sobie zachorować niż się zaszczepić. To jest zdumiewające zwłaszcza dla lekarzy, którzy zajmują się chorymi. To jest śmierć na własne życzenie — powiedział ekspert z Rady Medycznej. Dodał, że zamiast się szczepić, to ludzie wymyślają różne teorie.
Prof. Horban został zapytany o możliwość obowiązkowych szczepień.— Można wprowadzić przymus szczepienia. Lekarze są gorąco za obowiązkowymi szczepieniami dla wszystkich. Gdyby tak było, może dałoby się przymusić do szczepienia. Ale efekt jest taki, że są nazywani zamordystami z Rady Medycznej. Za tymi ludźmi, którzy nie chcą się szczepić, stoi ktoś, kto ich w takim twierdzeniu utwierdza — odpowiedział doradca premiera.
— Problem polega na 40 proc. niezaszczepionych. W tej chwili zaczyna dominować wariant, który rozprzestrzenia się jeszcze szybciej. On dotrze do nas za miesiąc może za sześć tygodni. Nie wiemy, czy jest dużo łagodniejszy, czy tylko trochę. Ale w przeliczeniu na liczbę osób niezaszczepionych to następna fala będzie jeszcze gorsza, jeśli się nie zaszczepimy. Dlatego że ci, którzy się zaszczepili rok temu, pół roku temu to ich odporność spada. Potrzebna jest trzecia dawka — przestrzegł Horban.
Zdaniem prof. Horbana należy zrobić wszystko, żeby ludzie się zaszczepili i nie jest możliwe przeczekanie tej fali.
Członek Rady Medycznej powiedział również, że jest ona za obowiązkowym szczepieniemdla osób powyżej 60. roku życia. — Nauczyciele też powinni być szczepieni obowiązkowo. I z tego, co wiem, minister zdrowia będzie rozmawiał z ministrem edukacji i go przekonywał — dodał.
— W tej chwili z nauczycielami nie jest tak źle, bo jest 80 proc. zaszczepionych. Gdybyśmy mieli taki poziom zaszczepienia całego społeczeństwa, to byśmy mieli poziom zgonów jak w Niemczech czy Wielkiej Brytanii — zauważył prof. Horban.