Poseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański podczas porannej rozmowy zgłosił poważne wątpliwości ws. „lex TVN”. Uznał, że głosowanie było ” rzeczą wątpliwą i chyba nieroztropną „. Cymański wyznał, że w jego ugrupowaniu podczas głosowania obowiązywała dyscyplina. – Ja za wszystkim nie zagłosuję, ale bardzo często głosuję w imię dyscypliny, przełykam te żabki – tłumaczył parlamentarzysta.
Zdaniem posła „w polityce jest jak w wojsku”. – Na froncie żołnierz może nie zgadzać się z dowództwem, ale ma obowiązek wykonywać rozkazy . Więc dyscyplina, nie za wszelką cenę.
– Niestety, człowiek ma do wyboru albo być sobą i głosować, jak uważam za każdym razem, albo jednak to jest gra zespołowa . Mamy bardzo kruchą większość — dodał Cymański.
Podczas piątkowego posiedzenia posłowie odrzucili uchwałę Senatu , który chciał, żeby lex TVN nie weszło w życie. W głosowaniu wzięło udział 452 posłów. „Za” było 225 posłów PiS, trzech posłów Kukiz’15 oraz poseł niezrzeszony Łukasz Mejza.
Przeciwko ustawie zagłosowało 124 posłów Koalicji Obywatelskiej, 44 posłów Lewicy, 24 posłów Koalicji Polskiej, 8 posłów Polski2050, 4 posłów Porozumienia, 4 posłów koła Polskie Sprawy, 3 posłów koła Polska Partia Socjalistyczna oraz poseł niezrzeszony Ryszard Galla. Z kolei od głosu wstrzymało się 10 posłów Konfederacji i poseł niezrzeszony Zbigniew Ajchler.