Media mają wspierać rząd? Poseł PiS Marek Suski podzielił się swoimi przemyśleniami na temat dziennikarstwa

Poseł PiS Marek Suski, który jest sprawozdawcą przegłosowanej w piątek (17 grudnia) osławionej ustawy lex TVN, opowiadał w Polsat News, jak widzi rolę mediów i dziennikarzy. – Niestety w Polsce nie ma równowagi w mediach. Nie ma silnych mediów, które wspierałyby rząd – zawyrokował. O wspomnianej kontrowersyjnej nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji powiedział, że jest to „obrona rynku medialnego”.

Poseł Suski, który jest twarzą zmian forsowanych w mediach przez rząd Zjednoczonej Prawicy pod hasłem „lex TVN”, mówił w programie „Graffiti” o tym, jaką ma wizję ładu medialnego w Polsce.

– Niestety w Polsce nie ma równowagi w mediach. Nie ma silnych mediów, które byłyby mediami takimi, które by wspierałyby rząd. Dzisiaj jest niewielka reprezentacja tej części społeczeństwa, która nie godzi się z tym nurtem lewacko-liberalnym – powiedział Suski.

Poseł ganił opozycję, która według niego ma donosić na Polskę, aby obalić rządy PiS.

– Mamy w Polsce spór o przyszłość Polski. O to, jak opozycja realizuje swoją opozycyjność. Jakimi metodami próbuje wygrać wybory i obalić rząd, donosząc do Unii, opowiadając nieprawdę o Polsce – wyjaśnił poseł PiS.

Odrzucenia nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji chciał Senat, ale w piątek niespodziewanie sprawą zajął się Sejm i uchwałę Senatu odrzucił. Głosowało za tym 225 posłów PiS, trzech posłów Kukiz’15 i 1 poseł niezrzeszony. Z kolei 10 posłów Konfederacji i jeden poseł niezrzeszony, wstrzymali się od głosu.

Pozostali posłowie zagłosowali przeciwko odrzuceniu uchwały Senatu, jednak to nie wystarczyło.

Ustawa nazywana lex TVN zakłada, że udziałowcy spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego, nie mogą mieć pakietu większościowego w polskich mediach. Taki pakiet posiada teraz amerykański koncern Discovery, który jest właścicielem TVN.

Po piątkowej decyzji Sejmu w wielu miastach Polski wybuchły protesty.

Jeśli prawo wejdzie w życie, koncern z USA będzie zmuszony sprzedać większościowe udziały w stacji. Jeśli tak się nie stanie, to TVN może stracić koncesję na nadawanie.

Ustawa czeka teraz na decyzję prezydenta. Andrzej Duda może ją podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.

– Przepisy absolutnie nie likwidują żadnej telewizji. To jest nadinterpretacja. Te przepisy mówią o tym, że w Polsce mają być media zagraniczne, które mają przestrzegać polskiego prawa – mówił Suski w Polsat News.

– Większościowy pakiet w mediach powinien być z Europejskiego Obszaru Gospodarczego, czyli, krótko mówiąc, bronimy interesów Unii – powiedział poseł PiS.

FAKT.PL

Więcej postów