Cztery lata temu obiecywała im to sama premier Szydło. Dziś mieszkańcy są wściekli!

Równo cztery lata temu ówczesna pani premier Beata Szydło (57 l.) obiecała mieszkańcom gminy Koniecpol w województwie śląskim: „Będziecie mieć wodę!”. Bo – choć trudno w to uwierzyć – mieszkańcy byli odcięci od wodociągów i musieli targać wodę wiadrami do domów. Cztery lata po zapowiedzi pani premier wodociąg, owszem, powstał, ale… niekompletny.

Jak dowiaduje się Fakt, trzy miejscowości – Łysaków, Kuźnica Wąsowska oraz Wąsosz – wciąż nie mają wybudowanej infrastruktury wodociągowej i wodę dostarczają im strażacy. To trzy malutkie wsie, jedna obok drugiej. W dawnych czasach płynął tędy strumień i zapewniał dostęp do wody. Z biegiem lat wysechł, wyschły też studnie gospodarzy. Bez dostępu do wody jest ok. 200 rodzin.

– Moja mama ma 88 lat, twierdzi, że wody z kranu tutaj już nie dożyje. Czujemy się pominięci, bo inne wsie mają wodę i nie mają takich problemów. Była pani premier Szydło obiecała wodę, ale nic z tego nie wyszło i już nie wierzymy, że cokolwiek się zmieni – żali się mieszkanka Kuźnicy Wąsowskiej Halina Smaga (62 l.).

Więcej szczęścia miała Barbara Szczygieł (62 l.) ze wsi Załęże. Do jej domu udało się doprowadzić wodociąg, więc pani Barbara może się spokojnie umyć i ugotować obiad. Ale na te „luksusy” czekała bardzo długo.

Jak tłumaczy sekretarz gminy Sebastian Musiał, zabrakło ok. 10 mln zł na dokończenie wodociągu. – Budżet gminy nie jest w stanie udźwignąć takiego ciężaru wydatków – mówi Faktowi Musiał. Jak dodaje, urząd prosił o pomoc MSWiA, ale pieniądze nie nadeszły.

Co na to Beata Szydło? Nie udało nam się z nią skontaktować. Ekspremier od dłuższego czasu konsekwentnie unika dziennikarzy.

W styczniu 2016 r. ówczesna premier Beata Szydło obiecała wodociąg mieszkańcom gminy Koniecpol

Barbara Szczygieł ze wsi Załęże miała szczęście. Do jej domu wodociąg udało się doprowadzić

– Moja 88-letnia mama twierdzi, że wody z kranu nie dożyje – mówi Halina Smaga, mieszkanka Kuźnicy Wąsowskiej

FAKT.PL

Więcej postów